Zarzuty dla Spychalskiego: Błażej Spychalski został zatrzymany w czwartek 6 lutego przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Prokuratura Krajowa przedstawiła mu cztery zarzuty związane z aferą Collegium Humanum. Spychalski jest podejrzewany m.in. o wręczenie korzyści majątkowych byłemu rektorowi uczelni Pawłowi Cz. oraz korzystanie z poświadczającego nieprawdę dyplomu podczas ubiegania się o pracę w Orlenie. Polityk odniósł się do tych zarzutów w rozmowie z dziennikarzami.
REKLAMA
Komentarz Spychalskiego: Spychalski nazwał akcję służb "szopką". Stwierdził, iż podjęte wobec niego działania są "skrajnie politycznie nieodpowiedzialne". - Rozpoczynając 20 lat temu moją przygodę z polityką, nigdy nie pomyślałem, iż może ona mieć taki przebieg. Mogę tylko za państwa pośrednictwem przeprosić moją żonę, dzieci, najbliższych, iż państwo polskie dzisiaj w taki sposób za moje poświęcenie, moją ciężką pracę mi się odpłaciło. Że państwo polskie wysłało o szóstej rano do mnie agentów CBA - powiedział Błażej Spychalski. Jak przekazał, świadkami działań CBA była czwórka z piątki jego dzieci, w tym najmłodsze, które ma 2,5 roku.
Zobacz wideo Duda spotkał się z Zełenskim w Warszawie. "Rosja powinna ponieść koszty odbudowy Ukrainy"
Kim jest Błażej Spychalski? Spychalski od 2004 roku jest członkiem PiS. W latach 2018-2021 pełnił funkcje rzecznika prasowego Andrzeja Dudy oraz sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta. W 2021 roku został doradcą społecznym Dudy. Błażej Spychalski był również doradcą zarządu PKN Orlen S.A., a także piastował stanowisko wiceprezesa Gaz-System S.A. Zarzuty w sprawie nieprawidłowości związanych z aferą Collegium Humanum usłyszała też żona Spychalskiego.
Więcej: O zarzutach dla innego współpracownika Dudy przeczytasz w artykule "Doradca Andrzeja Dudy usłyszał zarzuty. Grożą mu choćby dwa lata więzienia. 'Ust mi nie zamkniecie'".Źródło: Radio ZET