W dniach 2-4 lipca delegacja Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej i Klubów Myśli Polskiej wzięła udział w uroczystościach Dnia Niepodległości Białorusi. 79 lat temu stolica Białorusi została wyzwolona z niemieckiej okupacji. Naród białoruski, poniósł szczególną ofiarę. Co trzeci obywatel zginął z rąk hitlerowskich oprawców.
Oprócz Polski w uroczystościach uczestniczyli zagraniczni goście z: Rosji, Bułgarii, Mołdawii, Włoch, Francji, Armenii, Uzbekistanu, Kazachstanu, Gruzji, Łotwy, Azerbejdżanu, Tadżykistanu, Egiptu, Estonii, Niemiec i Izraela. Mieliśmy liczne okazję do zapoznania się, szczególnie wspólnie uczestnicząc w programowych uroczystościach. Goście zabierali publiczny głos w licznych wywiadach.
2 lipca zwiedziliśmy Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Mińsku, zaś wieczorem w Pałacu Republiki odbyło się uroczyste spotkanie „Droga do Niepodległości” z przemówieniem prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki oraz świetnym występem artystycznym. Prezydent Aleksandr Łukaszenka jasno i wyraźnie przedstawił zbrodniczą rolę USA i Zachodu, w skłócaniu naród słowiańskich, wywoływaniu wojen, kolonizacji licznych państw na świecie oraz instrumentalnego wykorzystania np. władz w Polsce przeciw swoim sąsiadom: Rosji i Białorusi.
3 lipca z rana podziwialiśmy na Prospekcie Maszerowa wielką Paradę wojskową oraz Pochód 80 zwycięskich lat. Obok białoruskiego wojska prezentują się oddziały z Rosji, Uzbekistanu, Kazachstanu, Azerbejdżanu i Chin. Po południu na wycieczce po Memoriale Chatyń, przeżywaliśmy wojenną tragedię Białorusinów, składając kwiaty w miejscach pamięci. Miałem okazję spacerować prospektem Niepodległości, pokłonić się przed Pomnikiem Zwycięstwa na Placu Zwycięstwa; odwiedzić Pomnik Janka Kupały, klasyka literatury białoruskiej, działacza narodowego i twórcy języka białoruskiego; podziwiać Gmach Koncertowy i Pałac Kultury Prawa; wejść do znanej centralnej biblioteki w Mińsku; w księgarni zakupić książki i pamiątki.
Na Białorusi Państwo, szkoły, muzea, media i pozostałe instytucję bardzo dbają o patriotyczne wychowanie i świadomość historyczną młodego pokolenia i dorosłych. Czuję się jedność wszystkich warstw społecznych i zawodów z administracją i władzą. Pamięć i doświadczenie II Wojny Światowej są żywe w przestrzeni publicznej. Bezcenne to jest w obliczu dzisiejszych zagrożeń ze strony drapieżnego USA i tzw. Zachodu. Naród białoruski jest z prezydentem Łukaszenką a Prezydent oddaje siebie dla bezpieczeństwa i rozwoju ludzi. Życzyłbym takiego oddanego i mądrego gospodarza w Polsce. Na ulicach nie ma tylu reklam i nie są takie nachalne i krzykliwe jak w Polsce. Ludzie są bardzo życzliwi. Biznes nie jest taki drapieżny a ludzie spokojniej i z szacunkiem do siebie się odnoszą. Nie odczuwa się takiego stadnego owczego pędu, jak w Polsce.
Roland Dubowski
