Byli podwładni Trumpa przerwali milczenie. "Wariat, który wrzeszczy w okrągłym pokoju"

4 dni temu
"(Trump - red.) chciał wiedzieć, co piszą na paskach informacyjnych. Chciał, żeby je ściągać i drukować. I robiła to Sala Kryzysowa. (...) To zadanie z pewnością należało do najbardziej prozaicznych, jakie kiedykolwiek powierzono wysoko wykwalifikowanym specjalistom wywiadu zatrudnionym w Białym Domu" - piszą George Stephanopoulos i Lisa Dickey, autorzy książki "Situation room. Pokój, w którym ważą się losy świata".
Idź do oryginalnego materiału