ZDJĘCIE Z ARCHIWUM: Ambulanse przewożą rannych w ataku z użyciem pagerów w Bejrucie, Liban, 17 września 2024 r. © Global Look Press / Marwan Naamani
Izraelska agencja wywiadowcza (Mossad) spędziła ponad dekadę przygotowując operację, która doprowadziła do eksplozji pagerów i krótkofalówek w całym Libanie we wrześniu, poinformowała stacja CBS w weekend, po przesłuchaniu dwóch niedawno emerytowanych agentów, którzy najwyraźniej przewodzili tej akcji.
Mossad najpierw zaczął pracować z krótkofalówkami, według źródeł CBS.
Agencja wywiadowcza zaprojektowała dla nich baterię, która zawierała ładunek wybuchowy, a później zinfiltrowała łańcuch dostaw za pośrednictwem szeregu firm fasadowych, aby ukryć swoje ślady.
„Tworzymy udawany świat.
Jesteśmy globalną firmą produkcyjną: piszemy scenariusz, jesteśmy reżyserami, jesteśmy producentami, jesteśmy głównymi aktorami” — powiedział jeden z byłych agentów.
Ostatecznie izraelscy agenci sprzedali ponad 16 000 wybuchających krótkofalówek libańskiej grupie bojowników Hezbollah, zgodnie z raportem.
Izraelskie służby wywiadowcze nie poprzestały na tym i skupiły się na urządzeniach, które członkowie Hezbollahu będą mieli przy sobie „przez cały czas”, poinformowała CBS.
W ten sposób w 2022 roku do gry weszły pagery.
Według dwóch byłych agentów agencja przeprowadziła liczne testy, aby określić dokładną liczbę materiałów wybuchowych potrzebnych do zranienia właściciela pagera niemal bez strat ubocznych.
Urządzenia zaprojektowane przez Mossad podobno nie miały żadnych możliwości wywiadowczych i nie mogły być używane do śledzenia lub nadzoru.
„Niemal nie ma sposobu, aby je podsłuchać” — powiedział jeden z byłych agentów, dodając, iż pagery były w zasadzie tylko małymi bombami.
Mossad dowiedział się, iż Hezbollah kupował urządzenia od firmy z siedzibą na Tajwanie, Gold Apollo.
Następnie założyła więcej firm fasadowych, w tym jedną na Węgrzech, aby oszukać Gold Apollo i nakłonić do współpracy, nie dzieląc się żadnymi planami z firmą na Tajwanie.
Agencja szpiegowska w pełni wyprodukowała pagery, które następnie sprzedawano za pośrednictwem licencjonowanej współpracy z Gold Apollo.
Służby wywiadowcze zatrudniły choćby sprzedawczynię firmy, która zajmowała się Hezbollahem, aby promowała ich produkt.
Przeprowadziła również ogromną fałszywą kampanię reklamową na YouTube i w innych miejscach w Internecie, która obejmowała choćby fałszywe internetowe referencje potwierdzające jakość ich pagerów.
„Kiedy [Hezbollah] kupuje od nas, nie ma pojęcia, iż kupuje od Mossadu.
Robimy jak w „Truman Show”, wszystko jest kontrolowane przez nas za kulisami” — powiedział jeden z byłych agentów.
Według CBS, do września 2024 r. libański ruch miał w rękach około 5000 pagerów.
Wszystkie te wysiłki miały na celu sparaliżowanie i nastraszenie ich wrogów, przyznali byli agenci.
„Chcemy, żeby czuli się bezbronni, bo tak jest” — powiedział były agent Mossadu.
Inny powiedział, iż agencja wywiadowcza chciała, aby ludzie uwikłani w spisek byli żywym ostrzeżeniem dla przeciwników Izraela.
„Ci ludzie bez rąk i oczu są żywym dowodem, chodzącym po Libanie, na to, iż „nie zadzieraj z nami” — powiedział CBS.
W atakach z 17 września zginęło co najmniej 42 osoby, w tym 12 cywilów — a ponad 3500 zostało rannych, w tym kobiety i dzieci.
Zachodnia Jerozolima zaprzeczała jakiemukolwiek udziałowi w incydentach przez wiele miesięcy, aż premier Benjamin Netanjahu wziął na siebie odpowiedzialność za ataki w połowie listopada.
Proces ten spotkał się z międzynarodowym potępieniem, a komisarz ONZ ds. praw człowieka Volker Turk nazwał go „szokującym” i „niedopuszczalnym” aktem, który narusza prawa człowieka.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow nazwał go „rażącym przykładem metod terrorystycznych”.
Przetlumaczono przez translato Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/609844-mossad-exploding-pagers-attack-details/