Nie milkną echa afery związanej z tym, iż Karol Nawrocki napisał biografię „Nikosia” pod pseudonimem Tadeusz Batyr. Do sprawy odniosła się wdowa po gangsterze, która ma do Nawrockiego całą listę zarzutów. Karol Nawrocki to Tadeusz Batyr! W 2018 r. wyszła książka o gangsterze Nikodemie Skotarczaku pt. „Spowiedź Nikosia zza grobu”, autorstwa Tadeusza Batyra. Nie byłoby w tym niczego szokującego, bo nie była to ani praca przełomowa, ani specjalnie dobra – teraz jednak wszyscy o niej mówią, a to dlatego, iż okazało się, iż jej autorem jest Karol Nawrocki. Sprawę postanowiła skomentować wdowa po „Nikosiu”, Edyta Skotarczak – na Facebooku napisała, iż książka nie powinna być dla nikogo źródłem informacji o jej mężu, bo zawiera „liczne półprawdy, kłamstwa i manipulacje”. Z jej opisu, osoby, która w końcu wie bardzo dobrze, kim był Nikoś, wynika, iż Nawrocki napisał całość chyba trochę na kolanie. – Karol Nawrocki nie dochował elementarnej rzetelności jako historyk i człowiek, pisząc jakoby biografie o moim mężu, w ogóle się ze mną nie kontaktując, natomiast w swojej książce pozwolił sobie na wyjątkowo kłamliwe wywody m.in. jakobym rzekomo miała mieć zły wpływ na Nikosia. Również o moim mężu napisał szkalujące treści – czytamy we wpisie kobiety. Zdaniem Skotarczyk, informacje jakie Nawrocki