Jacek Sasin już marzy o powrocie do władzy! Polityk PiS zamieścił wpis, w którym dał upust swoim odważnym wizjom. – Góra urodziła mysz – skomentował rekonstrukcję rządu. Nowy rząd 22 lipca Donald Tusk przedstawił nowy skład rządu, choć zmian tak naprawdę nie było aż tak dużo, jak niektórzy przewidywali. Z ważniejszych: Adama Bodnara zastąpił Waldemar Żurek, następczynią Izabeli Leszczyny w resorcie zdrowia została Jolanta Sobierańska-Grenda, Sławomir Nitras przestał być ministrem sportu, a Radosław Sikorski awansował do roli wicepremiera. Największą sensacją był powrót Marcina Kierwińskiego do ministerstwa spraw wewnętrznych. To, iż nie było rewolucji, nie jest niczym złym – pokazuje, iż premier jest zadowolony z pracy większości ministrów. Tyle iż PiS odczytuje to inaczej – posłowie partii musieli już otrzymać SMS z Nowogrodzkiej o tym, co mówić w mediach. Jacek Sasin maluje mroczny obraz koalicji Jacek Sasin, nieoficjalna prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, napisał na portalu X, iż jest rozczarowany rekonstrukcją. – Miesiące zapowiedzi wielkiej zmiany i góra urodziła mysz – zaczął post. Dalej było mocniej: były minister zarzucił obecnemu szefowi rządu, iż „jest gnuśny i wypalony”, a „notowania szorują po dnie”, co oczywiście jest jakąś fantazją Sasina – PO albo pozostaje liderem sondaży, albo zajmuje w nich drugą pozycję. Czyli bez zmian.