Antymigracyjna manifestacja PiS już za nami. Donald Tusk kpi sobie z inicjatywy Nowogrodzkiej i ironicznie sugeruje, by Kaczyński i spółka zorganizowali kolejne protesty. Tusk drwi z wiecu PiS W sobotę 11 października na placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja PiS przeciwko nielegalnej migracji. Odbyła się i tyle – Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mariusz Błaszczak, Mateusz Morawiecki i Przemysław Czarnek pokrzyczeli ze sceny, atakowali rząd, ale jakimś organizacyjnym i frekwencyjnym sukcesem ten wiec nie był, z czego zresztą od razu zakpił sobie Donald Tusk. – Fiasko „wielkiego marszu” Kaczyńskiego. Lepiej ci szło ściąganie migrantów niż manifestantów, prezesie – napisał szef rządu na platformie X. Fiasko “wielkiego marszu” Kaczyńskiego. Lepiej ci szło ściąganie migrantów niż manifestantów, prezesie. — Donald Tusk (@donaldtusk) October 11, 2025 Politycy obozu władzy, ale też Konfederacji, wypominali też Nowogrodzkiej hipokryzję. Wszak to za czasów rządów PiS wybuchła afera wizowa, która dotyczy korupcji przy wydawaniu wiz do Polski. Przedstawiciele Konfederacji byli zresztą obecni na manifestacji, przynieśli ze sobą wymowny transparent z napisem „Rząd PiS wydał 366 tysięcy wiz dla imigrantów z Afryki i Azji”. – Za każdym razem, gdy będziecie manifestować przeciwko imigracji, będziemy tam, żeby przypomnieć, iż nikt nie sprowadził do Polski tylu migrantów co wy – napisał później