Był szeroki wjazd, powstał wąziutki przesmyk. Kolejny absurd na remontowanej ulicy Tuchowskiej

radiokrakow.pl 18 godzin temu
Kolejna niezrozumiała decyzja podczas kończącego się remontu na ulicy Tuchowskiej w Tarnowie. Najpierw mieszkańcy przecierali oczy ze zdumienia, gdy niewielki dotąd przepust drogowy nad potokiem Strusinka zastąpił mostek sięgający wysokości okien mieszkańców. Urzędnicy z miasta i Wód Polskich tłumaczyli to procedurami i tym, iż projekt remontu był wykonywany i uzgadniany 9 lat temu. To jednak nie koniec. Teraz szeroki wlot do przecznicy Tuchowskiej - ulicy Ostrogskich - zamienił się w wąziutki przesmyk, w którym trudno się zmieścić dwóm samochodom.
Idź do oryginalnego materiału