Były rzecznik Andrzeja Dudy i PiS jest rozczarowany postawą działaczy z Nowogrodzkiej. Krzysztof Łapiński zarzuca dawnym kolegom brak odpowiedniego wsparcia Karola Nawrockiego. Jeszcze tylko majówka i wybory! Nie do wiary jak ten czas leci. Dopiero co zastanawialiśmy się, kto może zostać kandydatem na prezydenta z ramienia największych partii, czekaliśmy na oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej, a tu do wyborów został… niecały miesiąc. Święta już za nami, za chwilę majówka i nim się obejrzymy będziemy z wypiekami na twarzach czekać na ogłoszenie oficjalnych wyników pierwszej tury wyborów. Największe emocje będą najprawdopodobniej w sztabach Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Powód jest prosty – to sondaże, z których wynika, iż w wyścigu o drugą turę liczy się tylko ta trójka. Faworytem jest Rafał Trzaskowski, który we wszystkich sondażach prowadzi z mniejszą lub większą przewagą. Karol Nawrocki nieco odżył po debatach wyborczych i odetchnął, bo w końcu odskoczył Sławomirowi Mentzenowi. Polityk Konfederacji deptał mu po piętach, ale im bliżej wyborów, tym Mentzen więcej mówi. Efekt? Wyborcy, których oczarował w sieci łapią się za głowy, bo okazuje się, iż to nie taki fajny gość, na jakiego kreuje się w sieci. Nie da się jednak ukryć, iż kampania „obywatelskiego kandydata” PiS miała inaczej wyglądać. Prezes