Burzliwy rozwód w Konfederacji. „Braun wiedział, iż tak to się skończy”

news.5v.pl 3 godzin temu

Nazwisko Grzegorza Brauna znów jest jednym z najgorętszych w polskiej polityce. Wszystko przez to, iż polityk zdecydował się na start w wyborach prezydenckich.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, iż Konfederacja ma już swojego kandydata. Od pół roku wiadomo, iż to środowisko reprezentuje Sławomir Mentzen. Decyzja Brauna określana jest wewnątrz Konfederacji krótko: to samowolka.

Konfederacja. Grzegorz Braun zostanie wyrzucony

Faktem jest, iż się rozstajemy. Od tego momentu będziemy działać politycznie osobno. Moja ocena sytuacji jest taka, iż Grzegorz Braun popełnił błąd, ale jak zwykle bywa w tego rodzaju sytuacjach, to dopiero historia nas osądzi i stwierdzi, kto tak naprawdę popełnił błąd. W każdym razie my – jako Konfederacja – idziemy dalej, zachowujemy jedność, dalej będziemy budować jedyną alternatywę dla obecnego układu – stwierdził Sławomir Mentzen na konferencji prasowej w Sejmie.

Zobacz również:

– Nie wiem, czym się kierował. Wielokrotnie w ramach spotkań Rady Liderów mówił o jedności Konfederacji. Zawsze apelował, by zachować jedność. Teraz ewidentnie idzie na swoje i nie możemy mówić o jedności. Kandydat Konfederacji na prezydenta jest jeden, to Sławomir Mentzen – słyszymy.

Start Brauna komplikuje jednak nieco sytuację Mentzena. Obaj panowie powalczą bowiem o podobny elektorat, a w Konfederacji do tej pory mówiło się, iż lider Nowej Nadziei ma szansę na wejście do drugiej tury.

Wybory prezydenckie. „Grzegorz Braun musiał wiedzieć”

– Braun musiał wiedzieć, iż tak to się skończy (rozstaniem z Konfederacją – red.). Wybrał własną drogę. Jak sam mówił, dla Korony to będzie taki test poparcia. Nie wiem, na co liczy Braun. My natomiast liczymy na wejście do drugiej tury. Jego decyzja jest w pewnym sensie na rękę partii systemowych. A my chcemy to rozbić – deklaruje Pejo. – Braun ma pełną świadomość konsekwencji swojego ruchu. Poniekąd sam zdecydował o zejściu z tego pokładu – podkreśla nasz rozmówca.

Zobacz również:

W słowach nie przebiera też inny z członków Rady Liderów Konfederacji Krzysztof Tuduj, który mówił nam o „wewnętrznym sabotażu”.

– Politycznie sprawa jest jasna. Żadna partia nie może wystawiać dwóch kandydatów na prezydenta. Zapowiedź nieuzgodnionego startu w takiej sytuacji jest sabotażem trwającej kampanii kandydata Konfederacji – nie przebierał w słowach polityk Konfederacji.

Europosłanka Anna Bryłka dodawała z kolei, iż decyzja Brauna oznacza stratę dla całej Konfederacji. – Grzegorz, ogłaszając start, sam siebie wykluczył z Konfederacji. Niestety, ale tak to wygląda na ten moment – przekazała nam Bryłka. – Szkoda, bardzo szkoda, iż nie jest uszanowana decyzja Rady Liderów – dodała parlamentarzystka.

Jakub Szczepański, Łukasz Szpyrka

Zobacz również:

Nowacka potwierdza: Edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 będzie nieobowiązkowa/RMF FM/RMF

Idź do oryginalnego materiału