Burza po słowach generała. Miller: Powinien się zdymisjonować

2 godzin temu
Zdjęcie: Leszek Miller, były premier Źródło: PAP / Leszek Szymański


Gdyby pan Kukuła chciał zrobić coś dobrego, to powinien zdymisjonować się sam – stwierdził były premier Leszek Miller, uznając słowa szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego za "olbrzymią nieodpowiedzialność".


O słowa te zapytany został w poniedziałek na antenie Radia ZET były premier Leszek Miller. Według niego, gen. Kukuła powinien zrezygnować z pełnionej funkcji.


Leszek Miller: Panu Kukule wszystko się pomyliło


– Panu Kukule wszystko się pomyliło. On powinien informować obywateli RP, iż jesteśmy tak przygotowani, iż nikt nie jest w stanie nas zaatakować, bo każdy będzie się bał. A poza tym jesteśmy w NATO – podkreślił.


Były premier przyznał, iż od dłuższego czasu odnosi wrażenie, iż jest w Polsce grupa polityków i wojskowych, którzy chcą obniżyć znaczenie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak tłumaczył, z ich słów można wywnioskować iż jest on do niczego niezdolnym tygrysem papierowym. – Mówienie o tym, iż coś nam grozi, iż za chwilę być może pokolenia staną z bronią w ręku, to olbrzymia nieodpowiedzialność – ocenił.


Według Millera, już mamy sytuację w której coraz Polacy uciekają z kraju np. do Portugalii czy Hiszpanii, coraz więcej inwestorów wycofuje się z Polski. – Nikt nie chce być w kraju, który będzie toczył wojnę – zauważył.


"Pan Kukuła powinien zdymisjonować się sam"


Czy gen. Kukuła powinien w związku z powyższym stracić funkcję szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego?


Były premier stwierdził tu, iż ekipa rządząca nie może nic w tym zakresie zrobić, ponieważ generał "jest czterokrotnie awansowany przez pisowski trójkąt bermudzki – Macierewicza, Błaszczaka i Dudę". – I Duda nigdy się nie zgodzi, by go odwołać – podkreślił, po czym stwierdził, iż gdyby "pan Kukuła chciał zrobić coś dobrego, to powinien zdymisjonować się sam".


Gen. Kukuła szokuje. "Jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku"


W miniony piątek szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wziął udział w inauguracji nowego roku akademickiego w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Gen. Wiesław Kukuła wygłosił tam wykład inaugurujący, w którym mówił o transformacji Sił Zbrojnych i potencjalnej wojnie. Słowa, które padły wśród wielu komentatorów wywołały zdumienie.


– Wszystko wskazuje na to, iż jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy przez cały czas budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować Siły Zbrojne przygotowane do tego typu działań – powiedział generał.


Czytaj też:Konsternacja po słowach generała. "Brnie w narracje straszenia Polaków"Czytaj też:"Wszystko się potwierdza". Rząd tnie finanse na obronność?Czytaj też:Kosiniak-Kamysz: w tej chwili na teatrze działań związanym z powodzią są dwie operacje
Idź do oryginalnego materiału