Burza po słowach Barbary Nowackiej o "polskich nazistach". PiS grzmi o dymisji

6 dni temu
Zdjęcie: fot. MEN, x.com/@paweljablonski_, @m_kaluzny, @domi_dlugosz


Barbara Nowacka wzięła udział w konferencji zorganizowanej w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Z jej ust padły słowa o "polskich nazistach", po których wybuchła burza w sieci. Ministerka tłumaczy, iż było to przejęzyczenie.
Jaki jest kontekst: Barbara Nowacka wzięła udział w międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" zorganizowanej z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. W trakcie swojego wystąpienia powiedziała, iż "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".


REKLAMA


Ministerka przeprasza: "Oczywiste jest, iż obozy zbudowali Niemcy, a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam" - napisała Barbara Nowacka na platformie X. Sprawę skomentowało też samo ministerstwo. "Cytowana w artykułach wypowiedź była podawana łącznie z informacją MEN, iż minister B. Nowacka wyraźnie przejęzyczyła się w trakcie przemówienia, a docelowa wypowiedź na podstawie przygotowanego tekstu miała brzmieć: 'Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady'" - przekazał resort.


Zobacz wideo Zuckerberg, Musk i męska wolność słowa [Co to będzie odc.41]


Fala oburzenia: "Nowacka 'przejęzyczyła' się, mówiąc o polskich obozach zagłady. Wcześniej zatwierdziła niemiecki podręcznik do historii w polskich szkołach i usunęła lektury najwybitniejszych polskich pisarzy. U Niemców strzelają korki od szampana! Efekty takich działań już są. I chyba o to chodzi. DYMISJA!" - napisała Maria Kurowska. "Barbara Nowacka nie odrabiała prac z historii - i o to efekty. Jeszcze dziś powinna być dymisja, ale to bliska koleżanka Rafała Trzaskowskiego, więc może się uratować. Kompromitacja" - stwierdził Paweł Jabłoński. "Nie, Nowacka się nie przejęzyczyła. Przejęzyczył się rząd, iż takiej idiotce dał pod kontrolę Ministerstwo Edukacji. Kiedyś mieliśmy niemieckich szmalcowników narodowości polskiej, a dziś mamy Nowacką i ludzi jej pokroju - kłamców wyzbytych wszystkiego, co polskie" - ocenił Konrad Berkowicz. "Nie każdy poseł PO (niestety!) musi być wykształcony! Jednak każdy minister edukacji narodowej musi! Ta Pani powinna być wywalona natychmiast!" - napisał Mariusz Kałużny. Mariusz Błaszczak w Polsacie News stwierdził, iż Barbara Nowacka powinna podać się do dymisji. - Albo to zrobi, albo rozważymy wniosek o jej odwołanie. To dyskwalifikujące - dodał.
Inne głosy: "Nowacka popełniła bardzo kosztowny błąd. Ale było to ewidentne przejęzyczenie. Na miejscu polityków PiS nie wysuwałabym wniosku, iż przejęzyczenia świadczą o głupocie. W końcu mają prezesa" - napisała Dominika Długosz. Barbarę Nowacką bronił natomiast Cezary Tomczyk. "Tylko PiS potrafi z oczywistego przejęzyczenia robić problem. Prawdziwy problem polega na tym, iż posłowie PiS klaszczą dziś AFD, która neguje odpowiedzialność Niemców za II Wojnę Światową! Wstyd" - napisał wiceszef MON. "Poddani gościa, który Hymn Polski śpiewał 'z ziemi Wolskiej do Polski' powinni unikać atakowania ludzi za przejęzyczenia" - stwierdził z kolei Roman Giertych.


Przeczytaj także: "Kościół nie odpuszcza ws. religii w szkołach. Grzmi po decyzji MEN. 'Podejmiemy kroki prawne'".Źródła: x.com: Maria Kurowska, MEN, Mariusz Kałużny, Barbara Nowacka, Cezary Tomczyk, Konrad Berkowicz, Roman Giertych, Dominika Długosz, Paweł Jabłoński, Polsat News
Idź do oryginalnego materiału