Burmistrz Złotoryi zgłosił 9-procentową podwyżkę opłat za odbiór odpadów

8 godzin temu
Burmistrz Złotoryi Paweł Kulig złożył projekt uchwały wprowadzającej od nowego roku sporą podwyżkę opłat za odbiór odpadów. Powód? System gospodarki odpadami w mieście przestał się bilansować i w tym roku wygeneruje około 1 miliona złotych deficytu. Część radnych nie chce sięgać do kieszeni mieszkańców i wskazuje inne rozwiązana, aby go naprawić. Projekt uchwały przewiduje, iż opłata za odbiór odpadów w Złotoryi wzrośnie z 36,12 zł do 39,50 zł od osoby (9 proc.). Rodziny liczące co najmniej 4 osoby będą mogły rozliczać się według stawki 155 zł od gospodarstwa domowego (podwyżka o 40 proc. - z 110,61 zł).

Eksperci z DS Consulting, którzy na zlecenie burmistrza przeanalizowali funkcjonowanie złotoryjskiego systemu gospodarowania odpadami, rekomendowali wyższe stawki (43 zł od osoby). Propozycja Pawła Kuliga nie sprawi, iż system zacznie się bilansować, tzn. iż wpływy z opłat pokryją ponoszone koszty. Doprowadzi jedynie do tego, iż strata będzie mniejsza (czyli mniej trzeba będzie dopłacać z budżetu miasta do gospodarki odpadami).

Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja

Wysokie koszty to pochodna tego, iż złotoryjanie nie radzą sobie z prawidłowym segregowaniem odpadów. W mniejszym stopniu dotyczy to mieszkańców domków jednorodzinnych, bo w ich przypadku pracownicy firmy odbieraj
Idź do oryginalnego materiału