
SANOK / PODKARPACIE. Kolejna konferencja prasowa po dramatycznej sesji rady miasta z dnia 28 lutego. Tym razem wypowiedział się włodarz Sanoka Tomasz Matuszewski. 7 marca na sanockim Rynku, wraz z wiceburmistrz Jowitą Nazarkiewicz oraz radnymi miejskimi i dzielnicowymi, skomentował ostatnie wydarzenia na obradach rady.
Burmistrz zaczął od tego, iż wniosek o zablokowaniu projektu ciepłowniczego wpłynął na sesję niespodziewanie, w trybie pilnym, co uznał za działania destrukcyjne dla miasta. Przypomniał 3-letnią historię projektu w Sanoku, wraz z powstaniem pierwszej spółki wodorowej w Polsce Hydro Sanok i wyliczył przeprowadzone w ramach projektu działania.

Czy cofną dofinansowanie?
Utrata szansy na innowacyjny projekt, obniżenie kosztów życia, zieloną energię oraz zyski dla miasta to jedno, jak mówi burmistrz. Inną niepokojąca kwestią w tej sprawie są konsekwencje wycofania się z przedsięwzięcia. Prawne, ale także finansowe. Jak przypomniał burmistrz Matuszewski EC Posada, której budowa rozpocznie się już wkrótce, uzyskała dofinansowanie z NFOŚ ze względu na to, iż spółka samorządowa Hydro Sanok posiadała (i wciąż posiada) studium wykonalności tzw. projektu wodorowego.
Dokument ten pozwalał wierzyć, iż Sanok „idzie” w stronę zielonej energii oraz znacznie obniżów emisję CO2. Teraz, kiedy projekt jest zablokowany i może nigdy nie być zrealizowanym, podstawy do dofinansowania znikają.

Czy będzie trzeba oddawać pieniądze? Jeszcze nie wiadomo. Ale to nie jedyna inwestycja, która ucierpi na decyzji rady. Burmistrz wylicza kolejnych niedoszłych beneficjentów taniej energii z projektu, w tym przedsiębiorców z miasta i nowo otwieranej Strefy Gospodarczej. – Mieszkańcy oczekują od nas decyzji, które będą poparte efektem ekonomicznym, a tutaj tego efektu nie widzę – podsumował Tomasz Matuszewski. Dodał na koniec także, iż do projektu miasto nie dokłada ani złotówki.
Czy te argumenty przekonają radę do zmiany swoich decyzji?
Czy i jak odpowiedzą na krytykę głosujący za blokadą projektu radni?
Śledźcie nasz portal, będziemy Was informować na bieżąco.

video, fot / red.