Burmistrz Dyneburga: "Krym jest rosyjski"

myslpolska.info 1 rok temu

Łotewski portal delfi.lv przeprowadził rozmowę z burmistrzem Dyneburga Andriejem Elksniņšem. Wywołała ona burzę i demarche łotewskiego MSZ

Pytany wielokrotnie czy ma nadzieję na zwycięstwo Ukrainy, Elksniņš zaznaczył, iż w tej wojnie nie będzie zwycięzców. Zapytany, czy ma nadzieję na klęskę i odwrót armii rosyjskiej, powtórzył to samo, iż w tej wojnie nie będzie zwycięzców. Pytany o to po raz trzeci pytanie, Elksniņš odpowiedział: „Powtarza pani pytania i próbuje zmusić mnie do zmiany zdania, bo nie podobają ci się pani udzielone odpowiedzi”.

Na stwierdzenie dziennikarza, iż nazywanie rzeczy po imieniu podczas wojny i nazywanie agresora agresorem jest tak samo ważne jak robienie czynów, Elksniņš odpowiedział: „Na Ukrainie toczy się wojna – to jasne i oczywiste, Rosja nie toczy wojny na terytorium własnego kraju – jest to również jasne i oczywiste”.

Zapytany, czyj jest Krym, Elksniņš powiedział, iż odpowiedział na to pytanie już kilka razy. Poproszony o wyjaśnienie, co dokładnie odpowiedział, Elksniņš powiedział: „Krym jest częścią Federacji Rosyjskiej”.

Zapytany, czy zostało to usankcjonowane prawnie, Elksniņš powiedział: „Myślę, iż można to przedyskutować po głębszej analizie. Oczywiście jest wiele dyskusji na ten temat”. Na zarzut, iż analiza już się odbyła – państwa nie uznają tego faktu uważając, iż w istocie jest to okupacja, powiedział: „Dokładnie. Ale nie jest tu pewna niekonsekwencja, Krym został włączony do Federacji Rosyjskiej – to jedno, a potem cała Europa i cały świat kontynuowały współpracę z Rosją”.

Mówiąc o odpowiedzialności Rosji za masakrę w Buczach, Elksniņš powiedział: „Za wszystko, co się stało, Rosja, Ukraina i USA ponoszą odpowiedzialność”. Poproszony o wyjaśnienie, dlaczego wymienia również Ukrainę wśród odpowiedzialnych, powiedział: „Wszyscy, a przede wszystkim dyplomaci, są odpowiedzialni za to co się dzieje, ponieważ kiedy dyplomaci przegrywają, wtedy do akcji przystępuje armia. Zawsze tak było. A w tej sytuacji jest to porażka dyplomacji”.

za: delfi.lv

fot. wikipedia

Idź do oryginalnego materiału