[Counter-Box id="1"]
Dzisiejsze posiedzenie Sejmu próbował popsuć Jarosław Kaczyński. Który najwyraźniej nie mógł znieść tego, iż PiS jednoznacznie traci władzę.
Lider PiS wszedł na mównicę, ot tak sobie. Zupełnie bez trybu. – Jest taki tryb, jak ktoś kogoś obraża – stwierdził Kaczyński.
– Ja nie wiem kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno, pan jest niemieckim agentem. Po prostu niemieckim agentem – powiedział Jarosław Kaczyński.
Te słowa były tak skandaliczne, iż zareagował na nie marszałek Szymon Hołownia.
– Dziwne są tego rodzaju obelgi rzucane w takim momencie i w takim dniu panie pośle Kaczyński. Przepraszam za ten niewłaściwy i nie na miejscu koniec tego podniosłego dnia.