Robal wcale nie wyborczy-2
A może adekwatnym podejściem do owadów w diecie, jest opisane poniżej to włoskie? Moim zdaniem powinniśmy wzorować się na nich, czyli nakazać oznakowanie takich produktów wyraźnie i dużymi literami oraz oddzielenie na półkach w sklepach, tak jak oddzielone muszą być różne roślinne smarowidła i miksy od prawdziwego masła. Kto lubi, niech kupuje.
https://dailysceptic.org/2023/03/25/italians-refuse-to-eat-ze-bugs/
https://archive.is/Ce8vc#selection-771.0-771.59
Włochy odmawiają stosowania mąki z owadów w swoim makaronie pomimo hałasu ekologicznego
Rosnące wykorzystanie do gotowania mąki ze świerszczy, szarańczy i larw owadów spotkało się z ostrym sprzeciwem we Włoszech, gdzie rząd ma zakazać jej stosowania w pizzy i makaronach oraz nakazuje segregować je na półkach supermarketów.
Na znak obawy, iż owady mogą być kojarzone z kuchnią włoską, trzech ministrów rządu zwołało konferencję prasową w Rzymie, aby ogłosić cztery dekrety mające na celu rozprawę z pomysłem. „Podstawowe jest, aby tych mąk nie mylić z żywnością wyprodukowaną we Włoszech” – powiedział minister rolnictwa Francesco Lollobrigida.
Bogata w witaminy, białka i minerały mąka wytwarzana ze świerszczy jest coraz częściej postrzegana jako ekologiczny sposób pozyskiwania składników odżywczych, a przewiduje się, iż do 2029 r. wartość rynku wzrośnie do 3,5 miliarda dolarów. UE dopuściła już żywność wytwarzaną ze świerszczy, szarańczy i larw chrząszcza czarnuchowatego. W styczniu do listy dodano larwy mącznika młynarka.
Wszystkie cztery owady są wymienione we włoskich dekretach, które wymagają, aby wszelkie produkty je zawierające były oznakowane dużymi literami i eksponowane oddzielnie od innych produktów spożywczych.
„Kto chce jeść te produkty, może, ale ci, którzy tego nie robią, a myślę, iż będzie to większość Włochów, będą mogli wybrać” – powiedział Lollobrigida.
Orazio Schillaci, minister zdrowia, powiedział, iż ustawa zakazuje również stosowania mąki z owadów w „typowych” włoskich produktach, takich jak pizza i makaron. W ramach kolejnej próby promocji włoskiej kuchni rząd ogłosił w czwartek, iż zaproponuje wpisanie włoskiej kuchni na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Nasi władcy z WEF mogą chcieć, abyśmy „jedli robale” i byli szczęśliwi, ale Włosi nie mają na to ochoty, właśnie ich rząd zakazał używania mąki z owadów w pizzy i makaronach. Kiedy historycy spojrzą wstecz i zastanowią się, co udaremniło Wielki Reset, być może włoska odmowa zrujnowania ich ukochanego makaronu i pizzy będzie postrzegana jako katalizator.
Thanks for reading Jacek’s Substack! Subscribe for free to receive new posts and support my work.