Biuro Budżetu Parlamentu (PBO) wydało 25 września poważne ostrzeżenie, iż wydatki rządu Marka Carneya są „niezrównoważone”. Potwierdził to najnowszy raport PBO, w którym stwierdzono, iż rząd przekroczył fiskalne bariery ochronne choćby rządu Trudeau, a deficyt wzrósł w tym roku do 68,5 miliarda dolarów.
Mark Carney złamał obietnicę złożoną Kanadyjczykom, iż będzie „mniej wydawał” i zbuduje „najszybciej rozwijającą się gospodarkę w G7”. Zamiast tego Kanadyjczycy odnotowali już o 8% wyższe wydatki niż za rządów Trudeau i najszybciej kurczącą się gospodarkę w G7: a wszystko to jeszcze przed przedstawieniem przez niego pierwszego budżetu.
Szacunki PBO nie uwzględniają ważnych zapowiedzi, w tym zwiększonych wydatków na obronność oraz 13 miliardów dolarów przeznaczonych na nową biurokrację mieszkaniową Carneya, więc rzeczywista kwota deficytu może być jeszcze wyższa. Tymczasem dyrektor ds. analiz fiskalnych PBO potwierdził, iż „wydatki wynoszą około 20 miliardów dolarów, które nie zostały jeszcze uwzględnione w naszej perspektywie a są w platformie liberałów”.
PBO powiedział komisji parlamentarnej, iż „to nie jest zabawna perspektywa fiskalna. To naprawdę poważna perspektywa fiskalna. Nie używamy lekkomyślnie słowa „niezrównoważony”. Niezrównoważony oznacza, iż nie można powiedzieć: „Może poczekam kilka lat, zobaczę, jak się sprawy potoczą”. Oznacza to, iż jeżeli się nie zmieni, to koniec”.
Dodał, iż „po raz pierwszy od 30 lat przedstawiamy prognozę gospodarczą i fiskalną, w której kotwica fiskalna… w postaci malejącego lub przynajmniej stabilnego stosunku długu do PKB… z czasem rośnie”.
Raport PBO kończy się prognozą, iż „potrzeby pożyczkowe rządu zaczną przekraczać maksymalną kwotę w latach 2026–2027”, gdy dług przekroczył 2 biliony dolarów. PBO otwarcie powiedział Kanadyjczykom: „ rząd będzie musiał podjąć decyzję o zwiększeniu dochodów lub cięciu wydatków, aby powstrzymać… tę niezrównoważoną ścieżkę, na której się znajdujemy”.
Liberałowie już teraz wydają więcej na spłatę odsetek od długu niż na opiekę zdrowotną.
Po złamaniu wszystkich filarów fiskalnych, Carney musi ujawnić swoje liczby i nie ukrywać przed Kanadyjczykami ogromnych deficytów i rosnącego zadłużenia. Każdy dolar, który Mark Carney wydaje, to jeden dolar mniej w kieszeniach Kanadyjczyków. Każdy dolar, który dodaje do długu i deficytu, podnosi koszty utrzymania, od zakupów spożywczych po czynsz i kredyty hipoteczne. – komentują sytuację konserwatyści