Choć włodarz Raciborza uzyskał na sesji 17 grudnia wyraźne poparcie dla planu wydatków Miasta na 2026 rok, bo radni oddali 15 głosów „za”, to musiał wysłuchać licznych uwag krytycznych, jakie sformułowali pod jego adresem radni opozycyjnego klubu „Silny Racibórz”. Wszyscy jego członkowie na sesji zagłosowali przeciw.