Budżet „odpowiedzialności”, „wielu rozterek i rezygnacji”, „kompromisu”, „skromny”, „tysiąca poprawek” – radni przyjęli roczny plan finansowy Tarnobrzega

Tuz przed końcem starego roku Rada Miasta Tarnobrzega przyjęła budżet na 2025 rok. Nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymało się dwóch radnych.

Budżet Tarnobrzega na 2025 r. zakłada wydatki w kwocie 487.617.822,08 zł, przy prognozowanym dochodzie 482.401.160,99 zł. Oznacza to dziurę budżetową rzędu 5.216.661,09 zł.

Najwięcej wydatków miasto ponosi w związku z: edukacją – 41 proc. wszystkich wydatków, czyli ok. 200 ml zł. Na koniec 2025 roku zaplanowana została kwota długu na poziomie 145 972 984,88 zł. Na spłatę odsetek od zaciągniętych kredytów bankowych oraz kosztów obsługi obligacji zaplanowano 8.797.127,00 zł.

RADNI O BUDŻECIE

Głosowanie nad uchwałą budżetową poprzedziła dyskusja. Jako pierwszy na mównicy pojawił się radny Damian Szwagierczak.

– Już od prezydenta Dziubińskiego pewne braki w budżecie nie były wykazywane, dotyczy to oświaty. W tym roku było to poddawane bardzo mocno krytyce, iż jak można było założyć dziurę budżetową na poziomie trzydziestu paru milionów złotych, a w tym momencie ta dziura łącznie z kredytem w ZUS wynosi 47 mln zł (…) Na tą chwilę, nie dostrzegam pomysłu na miasto (…) Cały czas oświata nas ciągnie na dno (…) Budżet na 2025 roku w swojej budowie nie rożni się niczym na rok 2024, który bardzo mocno krytykował obecny prezydent. jeżeli pan w 2024 roku głosował przeciw budżetowi, to ja się teraz wstrzymuje – tłumaczył radny Szwagierczak.

Od głosu wstrzymał się również radny Adam Rębisz. – Propozycja na rok 2025 jest stabilna, ale wymaga większego nacisku na przygotowanie terenów inwestycyjnych i promocje gospodarcza oraz infrastruktury turystycznej (…) i rozwiązania problemów oświaty i gospodarki odpadami komunalnymi, które mogą wpłynąć na przyszłą stabilność budżetu

– Ta uchwała jest kompromisem pomiędzy potrzebami mieszkańców a możliwościami finansowymi naszego miasta (…) Zawsze można wprowadzić zmiany do budżetu – przekonywała radna Bożena Kapuściak.

– Poprzednia kadencja obfitowała w olbrzymie środki rządowe, których na dzień dzisiejszy nie mamy i nie wiemy, czy w przyszłym roku będą jakieś dostępne środki (…) Jest to budżet skromny, taki, na jaki nas w tej chwili stać i obyśmy zrealizowali to co jest w tym budżecie zapisane – mówił radny Marian Cąpała.

Radny Wacław Golik podziękował za przesuniecie w projekcie budżetu kwoty 300 tys. zł dotacji na hospicjum, na remont stołówki w szkole podstawowej nr 3.

– Myślę, iż pora i czas aby dokonać audytu, hospicjum jest budowane 12 lat, perspektywa jego działania jest nieznana, nie wiadomo, czy będzie w stanie otrzymywać refundacje z Narodowego Funduszu Zdrowia, ileż można budować obiekt, który powinien powstać w 1,5 roku a co roku dostają pieniądze – mówił radny.

– To budżet wielu rozterek i rezygnacji – komentowała radna Pekar, wyrażając nadzieje, iż pieniądze na dotacje dla hospicjum znajdą się w ciągu roku

Budżetem „tysiąca poprawek” uchwałę określił przewodniczący RM Norbert Mastalerz.

– Ten budżet już się pali (…) to budżet tysiąca poprawek, ponieważ jest ekonomicznie niewydolny i mało realny (…) Gdyby ten budżet był budżetem na 2026 rok, przekonywałbym radnych, żeby nie głosowali za nim bo uważam, iż RIO, które by wprowadziło swój własny budżet wyczyściłoby to, czego prezydent się boi (…) W przyszłym roku (w 2025 roku – przyp.red) do oświaty musi pan znaleźć 32 mln zł plus to co się jeszcze nie bilansuje (…) Jesteśmy na prostej drodze do bankructwa, nie znajdziecie państwo miasta na prawach powiatu, które ma tak rozbudowana sieć szkół

NIE JESTEM DUMNY Z TEGO BUDŻETU

– Nie mogę powiedzieć, iż jestem dumny z tego budżetu – mówił prezydent Łukasz Nowak. – Budżet mogę nazwać budżetem odpowiedzialności. Jest to budżet w dużej mierze wynikający z poprzedniego, który z kolei okazał się pod koniec niewystarczający, ze względu na brak odpowiedniej wysokości dotacji rządowej dla samorządu. Przez co wiele zobowiązań musiało zostać przesuniętych na nadchodzący rok. Wierzę, iż nasza wspólna praca – urzędników i radnych przyczyni się do tego, by miasto rozwijało się w sposób zrównoważony. Wierzę, iż wszelkie decyzje, które są związane z ograniczaniem wydatków, które mogą zostać odsunięte w czasie, wpłyną pozytywnie na sytuację budżetu. A te zaplanowane na przyszły rok wydatki, wśród których jest wiele ważnych inwestycji, posłużą miastu i Państwu przede wszystkim