Budżet Obywatelski Miasta Krakowa ma 10 lat

1 rok temu

Rozmowa z Andrzejem Kuligiem, zastępcą Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Społecznej i Komunalnej

– Panie prezydencie, jaka jest idea budżetu obywatelskiego?
– Budżet partycypacyjny jest mechanizmem z najwyższego poziomu partycypacji obywatelskiej – narzędziem umożliwiającym obywatelom faktyczne współdecydowanie o wydatkowaniu części środków z lokalnego budżetu. Przede wszystkim jednak jest narzędziem umożliwiającym realizację otwartego podejścia do myślenia o funkcjonowaniu społeczności lokalnych, wsłuchania się w potrzeby lokalnych wspólnot oraz kształtowania kierunków ich rozwoju.

– Budżet Obywatelski Miasta Krakowa ma już 10 lat. Jakie były początki BO?
– W 1989 roku w brazylijskim mieście Porto Alegre zrodziła się nowa koncepcja myślenia i włączania społeczności lokalnych w ważne dla powstającego tam samorządu sprawy. Na naszym krakowskim podwórku to tak naprawdę nie 10, a 11 lat temu rozpoczęliśmy przygodę z budżetem partycypacyjnym. W 2013 roku w trzech krakowskich dzielnicach (IV, VI i VII) jedna z krakowskich organizacji pozarządowych zrealizowała pilotażowy projekt budżetu obywatelskiego pod nazwą „Dzielnice się liczą”. W tym czasie również w Dzielnicy I Stare Miasto zrealizowano kolejny pilotaż budżetu obywatelskiego – „Priorytet Obywatelski Dzielnicy I”. Te dwa pilotażowe projekty to protoplaści krakowskiego, miejskiego budżetu obywatelskiego, który w 2014 roku, po raz pierwszy, zaprosił mieszkańców i mieszkanki naszego miasta do wzięcia udziału w przygodzie, jaką jest budżet partycypacyjny. Cykl spotkań z udziałem różnych gremiów i osób za angażowanych w dialog doprowadził nas do stworzenia unikalnego krakowskiego modelu budżetu partycypacyjnego, od roku 2014 nazwanego Budżetem Obywatelskim Miasta Krakowa.
Ważnym elementem tego obywatelskiego wypracowania zasad był międzysektorowy zespół roboczy składający się z przedstawicieli organizacji pozarządowych, aktywnych mieszkanek i mieszkańców, radnych dzielnicowych i miejskich oraz urzędników, który później przekształcił się w Radę Budżetu Obywatelskiego, funkcjonującą do dzisiaj. Stworzony wówczas Regulamin Budżetu Obywatelskiego, tak naprawdę poza paroma drobnymi zmianami wynikającymi z konieczności dostosowania go w związku z ewaluacją procesu, funkcjonuje w tej formie do dnia dzisiejszego, co jest bezwzględnie mocną stroną BO naszego miasta.

– Przez 10 lat BO zmieniał się, w zależności od potrzeb, zmiany zainteresowań mieszkańców, ale też uwarunkowań technicznych czy prawnych. Jakie były największe zmiany?
– Budżet obywatelski w zasadzie co roku w jakimś sensie się zmienia. Jest to bardzo dynamiczny proces, którego głównym celem i siłą napędową są mieszkańcy i mieszkanki. Sam ten fakt powoduje, iż BO co roku ma swoje nowe oblicza i co roku nowe pomysły mieszkanek i mieszkańców są naszym udziałem, a pod koniec procesu pozwalają nam wybierać projekty do realizacji. Od strony organizacyjnej, podstawowe założenia i zasady budżetu obywatelskiego są z nami w zasadzie od jego pierwszej edycji. W tym czasie doprecyzowaliśmy różne kwestie np. definicję ogólnodostępności, czy też kwestie odnoszące się do samego procesu oceny merytorycznej projektów, pojawiła się możliwość składania protestów (odwołań) w stosunku do projektów, które uzyskały negatywną opinię na etapie ich oceny. Co roku, uwzględniając wyniki ewaluacji, staramy się również patrzeć na samą organizację procesu, zarówno na etapie składania projektów, jak i na etapie głosowania.
Zmiana ustawy o samorządzie gminnym od 2019 roku przyniosła dość istotną zmianę wprowadzającą możliwości udziału w budżecie obywatelskim wszystkim mieszkankom i mieszkańcom naszego miasta bez względu na wiek – wcześniej uczestnikami procesu były osoby od 16 r.ż. wzwyż. Zmiana ustawowa określająca budżet obywatelski jako szczególną formę konsultacji społecznych, również pewnym istotnym piętnem odcisnęła się na samej metodologii budżetu obywatelskiego, a dokładnie kwestii związanej z wyborem projektów podczas głosowania, sankcjonując obowiązek wybierania projektów w formie głosowania. Trzeba tu powiedzieć, iż budżety partycypacyjne w Polsce ewoluowały w kierunku dokonywania wyborów projektów do realizacji w formule deliberacyjnej, a nie plebiscytowej, jak zapisał to ustawodawca.

– Jakie obszary wspólnej przestrzeni publicznej mieszkańcy najbardziej chcą zmieniać w ramach BO?
– Od kilku ostatnich edycji budżetu obywatelskiego widzimy bardzo wyraźne preferencje mieszkanek i mieszkańców, które skupiają się wokół przede wszystkim zieleni i ochrony środowiska, z całą pewnością również szeroko pojętej infrastruktury oraz różnego typu przedsięwzięć, które mają charakter kulturalny. Te trzy obszary dominują zarówno na etapie składania projektów w ramach kolejnych edycji budżetu obywatelskiego, jak i później na etapie głosowania czyli wyboru projektów, które w kolejnych latach są realizowane.

– Jakie najważniejsze, największe, najbardziej spektakularne lub najbardziej kosztowne inwestycje udało się dotąd, w 10-letniej historii BO, zrealizować? Takie, które możemy odwiedzić, zobaczyć, zwiedzić
– Musimy pamiętać, iż budżet obywatelski rokrocznie określa maksymalną pulę środków, która może być przekazana na projekt o dzielnicowy i ogólnomiejski; mamy oczywiście takie, które w pełni wykorzystują te limity.
W trakcie dziesięcioletniej historii budżetu obywatelskiego było to dość zróżnicowane, więc przy tak dużej skali zrealizowanych projektów trudno odpowiedzieć na to pytanie – liczba zadań wybranych do realizacji, licząc dziewięć jego edycji, to aż 1214 projektów.
Myślę, iż każdy z nas ma swoje ulubione projekty BO. Oczywiście najczęściej te o charakterze inwestycyjnym zostają z nami dłużej i możemy się nimi cieszyć przez kolejne lata. Z całą pewnością wszyscy rozpoznają takie miejsca jak park w Czyżynach, park Krakowski, kąpielisko nad Bagrami, zalew przy ulicy Bulwarowej w Nowej Hucie, park Zaczarowanej Dorożki, wodny plac zabaw w parku Jordana, czy też Planty Bieńczyckie. To przykłady miejsc, które są bardzo rozpoznawalne w naszym mieście, często odwiedzane przez naszych mieszkańców i mieszkanki, a na których obecny kształt bezpośredni wpływ miał właśnie budżet obywatelski.

– Projekty z BO to nie tylko infrastruktura, ale też inicjatywy z obszaru bezpieczeństwa, profilaktyki chorób i ochrony zdrowia. Jakie projekty, czasem choćby ratujące ludzkie życie, wyróżniłby Pan?
– Projekty dotyczące obszaru szeroko pojętego zdrowia zgłaszane są co roku. Nie jest to duży odsetek w stosunku do innych obszarów, tym niemniej co roku pojawia się od kilkunastu do kilkudziesięciu projektów w tym obszarze. Mają one różny charakter, od programów profilaktycznych, po ogólne projekty dotyczące szerokiej edukacji i wiedzy na temat ochrony i profilaktyki zdrowia. Wyróżniłbym projekt dotyczący AED i udzielania pierwszej pomocy, który jest z nami już od kilku edycji BO i jest prowadzony w poszczególnych dzielnicach naszego miasta.

– A które zrealizowane projekty były najbardziej nietypowe, zaskakujące dla urzędników wdrażających je w życie, a może choćby zabawne?
– Budżet obywatelski jest narzędziem partycypacyjnym, który sam w sobie ma pewne ograniczenia – realizowane projekty muszą mieścić się w zadaniach własnych gminy i powiatu, więc można by powiedzieć, iż nic zaskakującego dla urzędników, jako realizatorów projektów, nie powinno się wydarzyć. Nie zmienia to faktu, iż pomysłowość mieszkańców jest duża. Poza sztandarowymi projektami, takim jak ścieżki rowerowe, parki, przejścia dla pieszych czy imprezy kulturalne, co roku mamy mniejsze lub większe projekty, które w jakiś sposób zaskakują – np. pomagamy kotom, a to jeżom, nie zapominamy również o pszczołach.

– Pula środków finansowych przeznaczonych na BO z roku na rok rośnie…
– Rozpoczynaliśmy w roku 2014 kwotą 4,5 mln zł., kolejne edycje to kilkanaście milionów z budżetu miasta na projekty dzielnicowe i ogólnomiejskie. Mniej więcej od VI edycji BO środki te wzrosły do ponad 30 mln zł. Miało to związek z ustawowym wymogiem przekazywania minimum pół procenta wydatków z poprzedniego roku na projekty w ramach BO. Bieżąca i zeszłoroczna edycja to 38 mln zł, z czego 20% przeznaczanych jest na projekty o charakterze ogólnomiejskim, pozostałe 80% na lokalne projekty o charakterze dzielnicowym.

– Czasem zdarza się, iż dany projekt wygrywa w głosowaniu mieszkańców, ale jego realizacja przedłuża się, zmienia (zmniejsza) zakres lub nie następuje. Dlaczego tak się dzieje? Jakie problemy mogą się pojawić?
– Budżet obywatelski to wbrew pozorom dość skomplikowany proces, jeżeli odnosimy się do etapu realizowanych projektów wybranych w głosowaniu. Szczególnie kwestia ta dotyczy projektów o charakterze inwestycyjnym, które uruchamiają całą machinę urzędową związaną z uzyskiwaniem pozwoleń, zezwoleń, uzyskaniem uzgodnień oraz przygotowywaniem projektów i wreszcie wyłonieniem, najczęściej w trybie zamówień publicznych, fizycznego ich realizatora. Musimy mieć świadomość, iż budżet obywatelski funkcjonuje w trybie rok planowania – rok realizacji. W pierwszym roku mieszkańcy i mieszkanki składają swoje projekty i później dokonują wyboru, które z nich będą realizowane, w kolejnym roku, czy w zasadzie latach, merytoryczne jednostki przystępują do fizycznej ich realizacji. W związku z tym może wystąpić wiele okoliczności, które mają wpływ na skuteczną realizację projektów. Mogą to być zmiany w przepisach obowiązującego prawa, kwestie związane z dynamicznie zmieniającym się rynkiem usług i realizatorów tego typu działań, wreszcie sytuacja ekonomiczna i inflacja również odciskają swoje piętno na możliwości skutecznego rozstrzygania przetargów, a tym samym realizacji projektów. Mamy możliwość, oczywiście za akceptacją autora projektu, dokonywania pewnych zmian w jego zakresie rzeczowym, jednakże zgodnie z wymogiem ustawowym to autor projektu określa cel i zakres realizacji zadania i staramy się zachować jego oryginalny kształt. Niekiedy skala zadań w praktyce znacząco wzrasta z różnych przyczyn. Tak było np. z Torem Motocyklowym, którego realizacja jest jednak moją ambicją i sądzę, iż pokonamy przeszkody.

– Jesienią odbędzie się głosowanie nad projektami, które przeszły pozytywną weryfikację. Czy czekają nas jakieś zmiany w tym zakresie?
– Listę projektów, które będą poddane głosowaniu, poznamy w lipcu. Samo głosowanie w tegorocznej, jubileuszowej edycji zaplanowane jest pomiędzy 22 września a 6 października. Mieszkańcy i mieszkanki będą mogli, jak co roku, skorzystać z elektronicznego głosowania przez platformę budzet.krakow.pl, jak również z tradycyjnej formy głosowania poprzez wrzucenie karty do głosowania do urny, w wyznaczonych punktach głosowania. Tradycyjnie wystarczy być mieszkańcem Krakowa. Również nie ma limitu wieku, o ile chodzi o osoby, które będą chciały brać czynny udział w tej części procesu. Wyniki głosowania poznamy 30 października i wtedy dowiemy się, które z projektów dzielnicowych i ogólnomiejskich będą realizowane od roku 2024.

– Czy na BO mogą głosować osoby mieszkające poza Krakowem i cudzoziemcy, np. uchodźcy z Ukrainy, którzy zamieszkali w naszym mieście?
– Staramy się, aby proces był maksymalnie otwarty na wszystkich mieszkańców i mieszkanki naszego miasta. Nieważne jest zameldowanie, ważne jest oświadczenie, iż osoba głosująca mieszka w Krakowie. Nasz system głosowania, zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej, umożliwia oddawanie głosu cudzoziemcom. W związku z tym nie ma żadnych przeszkód, aby również i te grupy obywateli naszego miasta brały czynny udział w głosowaniu.

– Praktyka pokazuje, iż pomysły na innowacje mają bardzo młodzi ludzie. Czym jest Szkolny Budżet Obywatelski?
– Tegoroczny Szkolny Budżet Obywatelski jest III edycją skierowaną do uczniów szkół średnich, którzy dzięki udziałowi w procesie SzBO będą mieli możliwość planowania, tworzenia, oceniania oraz realizowania projektów obywatelskich wśród szkolnej społeczności. Szkoła biorąca udział w projekcie otrzyma budżet w wysokości 6000 zł. O sposobie wydatkowania oraz przeznaczeniu budżetu zadecydują uczniowie.
To trochę taki mały brat Budżetu Obywatelskiego Miasta Krakowa. To proces, w którym młodzi ludzie nie tylko uczą się partycypacji, ale też – wchodząc powoli w dorosłe życie – mogą poznać mechanizmy działania budżetu obywatelskiego i w tym wymiarze edukacyjnym przygotować się do udziału w miejskiej edycji tego narzędzia. Staramy się wyposażyć młodych ludzi w kompetencje, które umożliwią im współdecydowanie o społeczności szkoły, a później na poziomie dzielnicy i miasta, co bez wątpienia wzmacnia u nich poczucie sprawczości oraz współodpowiedzialności za to, co dzieje się na poziomie lokalnych społeczności.

Fot. Bogusław Świerzowski
Ciekawostki…

We wszystkich edycjach BO mieszkańcy zgłosili ponad 8 tysięcy projektów.

Łączna kwota przeznaczona na realizację projektów we wszystkich edycjach BO wynosi 227 milionów zł.

Projekty do BO częściej zgłaszają mężczyźni niż kobiety. Natomiast na etapie głosowania kobiety są bardziej aktywne niż mężczyźni.

Najwięcej projektów BO zgłaszają osoby w wieku 26-45 lat. Większą popularnością cieszą się projekty dzielnicowe, niż ogólnomiejskie.

Najchętniej w BO głosują osoby w wieku 36-45 lat, mieszkańcy dzielnic: Podgórze, Dębniki, Nowa Huta i Wzgórza Krzesławickie.

W poprzedniej edycji BO, w 2022 r. zagłosowało ponad 46 tys. osób, z czego prawie 43 tys. to głosy ważne. Ponad połowa głosujących zagłosowała elektronicznie. Natomiast stacjonarne punkty do głosowania (150 punktów) były zlokalizowane w bibliotekach, domach kultury, siedzibach rad dzielnic.

Osoby głosujące najwięcej informacji o BO czerpią z internetu, w tym z mediów społecznościowych.

Mieszkańcy zaangażowani w BO deklarują, iż chcą mieć wpływ na to, na co są wydawane pieniądze publiczne. Ponadto cenią sobie, iż dzięki BO mogą zmieniać swoje miasto.

Głosujący najczęściej wybierają projekty z kategorii: zieleń i ochrona środowiska, kultura i sport i infrastruktura sportowa.

Mieszkańcy Krakowa w ramach BO chętnie tworzyli w swoich dzielnicach parki kieszonkowe, ogrody osiedlowe i społeczne, zielone przystanki.

Krakowski BO cechuje wysoki procent zrealizowanych zadań w ramach wszystkich edycji – 95%.

Począwszy od I edycji BO, dzięki współpracy mieszkańców i mieszkanek, komórek organizacyjnych UMK i miejskich jednostek organizacyjnych zrealizowano ponad 900 zadań.

W 2023 br. będą realizowane zadania wybrane w głosowaniu w 2022 r.: 13 zadań ogólnomiejskich i 172 dzielnicowych, najwięcej z nich zostanie wykonanych w dzielnicy Krowodrza i Podgórze – po 14, najmniej w dzielnicy Łagiewniki-Borek Fałęcki – 5.

Idź do oryginalnego materiału