Budżet Krakowa 2026. Ponad 1,1 mld zł deficytu

2 godzin temu

Kraków planuje w 2026 roku wydać 11,321 mld zł przy dochodach na poziomie 10,162 mld zł, co oznacza deficyt przekraczający 1,1 mld zł. Wśród zaplanowanych kwot wyróżnia się 1,428 mld zł na inwestycje – z dominującą rolą zadań transportowych – oraz 9,893 mld zł na rosnące koszty bieżące, głównie edukację, komunikację i gospodarkę komunalną. Miasto zakłada jednocześnie osiągnięcie 140 mln zł dodatniego wyniku operacyjnego, co ma otworzyć drogę do stopniowego porządkowania finansów i utrzymania tempa rozpoczętych inwestycji.

– Projekt budżetu Krakowa na rok 2025 nie jest planem łatwym i w dużej mierze wynika z zastanej kondycji finansowej miasta, a ta niestety nie jest dobra, cieniem kładą się na niej wysoki deficyt i brak nadwyżki operacyjnej. Wyprowadzenie miasta z tej sytuacji, czyli ograniczenie deficytu budżetowego i wypracowanie nadwyżki operacyjnej (…) zajmie co najmniej kilka lat – mówił Aleksander Miszalski

Projekt budżetu Krakowa na 2026 rok został dziś szczegółowo przedstawiony podczas konferencji w magistracie i choć liczby padające ze strony miasta wydają się ogromne, najważniejsze jest to, jak przełoży się to na konkretne działania w mieście. Władze Krakowa mówią o planie realistycznym i jednocześnie nastawionym na rozwój. A ponieważ jest to pierwszy pełny budżet przygotowany na nowo po zmianie zasad finansowania samorządów, pokazuje on zarówno stan miejskiej kasy, jak i kierunek, w którym miasto zamierza podążać w najbliższych latach.

Dochody na 2026 rok zaplanowano na poziomie 10,162 mld zł, czyli o około miliard więcej niż w planie otwarcia obecnego roku. Sposób, w jaki budżetowe wpływy są zbudowane, jasno pokazuje, od czego miasto jest dziś najbardziej zależne. Ponad 6,13 mld zł stanowią wpływy z PIT i CIT, czyli podatków płaconych przez mieszkańców i krakowskie firmy. To około 60 procent całego budżetu dochodowego miasta. Tak znaczący udział podatków dochodowych wynika z nowych zasad finansowania samorządów, a dodatkowo z faktu, iż w Krakowie w ostatnich latach rośnie liczba osób rozliczających PIT w lokalnych urzędach skarbowych.

Według danych przedstawionych podczas konferencji, w ciągu tylko jednego roku baza podatników zwiększyła się o 33 tysiące, co przyniosło miastu dodatkowe około 130 mln zł. Dochody własne – czyli m.in. podatki lokalne, opłaty, wpływy z biletów komunikacji miejskiej czy dochody z mienia – mają przynieść 3,242 mld zł. Subwencje oraz dotacje z budżetu państwa to około 591 mln zł, a środki zewnętrzne, w tym fundusze unijne, przyniosą miastu 197 mln zł.

Po stronie wydatków miasto planuje w 2026 roku wydać łącznie 11,321 mld zł. To oznacza, iż deficyt budżetowy wyniesie nieco ponad 1,1 mld zł. Wydatki bieżące, obejmujące m.in. pensje nauczycieli, utrzymanie szkół, komunikację miejską, administrację czy oświetlenie uliczne, pochłoną 9,893 mld zł. Wydatki majątkowe – czyli inwestycje – zaplanowano na poziomie 1,428 mld zł. Z przedstawionych przez miasto danych wynika, iż największa część budżetowych wydatków bieżących, bo około 35 procent, trafia na edukację. Kolejne duże obszary to transport i łączność (19 procent) oraz gospodarka komunalna i ochrona środowiska (11 procent). Ta proporcja utrzymuje się w Krakowie od wielu lat i pokazuje, iż ostatecznie kluczową część budżetu pochłania funkcjonowanie usług, które miasto musi zapewnić niezależnie od sytuacji gospodarczej.

Miasto podkreśla jednocześnie, iż 2026 rok ma być momentem zwrotnym w finansach bieżących. Prezentowane wskaźniki pokazują, iż Kraków w przyszłym roku osiągnie dodatni wynik operacyjny, czyli różnicę między dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi. Ten wynik ma wynieść 140 mln zł, co oznacza odwrócenie trendu z poprzednich lat, kiedy to Kraków notował deficyty operacyjne sięgające choćby kilkuset milionów złotych. W kolejnych latach – zgodnie z prognozami magistratu – nadwyżka operacyjna ma rosnąć i w 2029 roku przekroczyć miliard złotych. Jest to dla miasta istotny parametr, ponieważ bez dodatniego wyniku operacyjnego nie da się prowadzić stabilnej polityki inwestycyjnej.

Największa część inwestycji planowanych na 2026 rok dotyczy transportu. Łącznie na zadania związane z drogami, torowiskami, komunikacją, węzłami przesiadkowymi i infrastrukturą towarzyszącą miasto chce przeznaczyć 693 mln zł, czyli prawie połowę wszystkich nakładów inwestycyjnych. Wśród najdroższych pozycji znajduje się ostatni etap budowy linii tramwajowej KST IV do Mistrzejowic – inwestycji, której całkowity koszt przekracza miliard złotych, a w przyszłorocznym budżecie zabezpieczono na ten cel około 250 mln zł.

Oprócz tego przewidziano przebudowę torowisk na Starowiślnej, Straszewskiego i Karmelickiej, budowę węzła przesiadkowego Bronowice wraz z P&R oraz terminalem autobusowym, budowę przystanku SKA Prądnik Czerwony z parkingiem P&R, a także szereg inwestycji drogowych, m.in. na ulicach Kocmyrzowskiej, Tynieckiej, Stelmachów i Piaskowej oraz Meiera, Łozińskiego czy Bochnaka. Zaplanowano także budowy i modernizacje dróg rowerowych oraz doświetlenia przejść dla pieszych, nowe wiaty przystankowe i modernizację oświetlenia ulicznego.

Do budżetu wpisano również inwestycje z zakresu szeroko rozumianej zieleni i ochrony środowiska. Wśród nich znalazły się modernizacje parków, m.in. Plant krakowskich, Plant Podgórskich, bulwarów wiślanych, Parku Kolejowego, Parku przy dworze Czeczów, Parku Białe Morza i kilku innych terenów rekreacyjnych. Miasto chce przeznaczyć w przyszłym roku 53 mln zł na wykupy terenów pod zieleń, w tym na Zakrzówek i na park Woźniców w Czyżynach. Przewidziano także inwestycje przeciwpowodziowe, takie jak budowa przepompowni Kabel, modernizacja urządzeń na Sudołe Dominikańskim, podczyszczanie wylotów kanalizacji opadowej, a także projekty retencyjne, w tym ogrody deszczowe i zbiorniki retencyjne.

Znaczną część zaplanowanych wydatków zajmuje infrastruktura społeczna. W 2026 roku miasto chce rozpocząć budowę aż 11 nowych żłobków, co ma zwiększyć dostępność opieki nad najmłodszymi dziećmi. Kontynuowane będą programy likwidacji barier architektonicznych, w tym dobudowywanie wind w budynkach komunalnych. Zabezpieczono również środki na budowę ośrodków wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. W budżecie znalazły się ponadto inwestycje w infrastrukturę sportową, m.in. budowa hali przy ul. Monte Cassino, modernizacje boisk klubowych oraz rozwój miejskich kompleksów sportowo-rekreacyjnych.

W dziedzinie oświaty projekt budżetu przewiduje zarówno budowę nowych szkół i przedszkoli, jak i rozbudowę już istniejących placówek. Powstać mają m.in. zespół szkolno-przedszkolny przy ul. Na Załęczu, kompleks szkolny przy ul. bp. Albina Małysiaka oraz nowa szkoła podstawowa w rejonie ul. Dekerta i Portowej. Rozbudowy obejmą m.in. SP 124, ZSP nr 8, ZSP nr 9 i ZSP nr 14, a także Zespół Placówek Resocjalizacyjno-Socjoterapeutycznych oraz budynki przedszkolne. Planowane są też modernizacje XLIII Liceum Ogólnokształcącego i adaptacje przestrzeni w innych szkołach.

Istotną częścią przyszłorocznego budżetu są inwestycje związane z inicjatywą „Da Się!”. To pakiet zadań wskazanych przez miasto jako projekty, które przez wiele lat były odkładane lub uważane za trudne do realizacji. Wśród nich znalazła się budowa Muzeum Rzeki Wisły w dawnym budynku CORT, kładka pieszo-rowerowa na Żabińcu, przejście naziemne przy placu Bohaterów Getta, rewitalizacja ronda Mogilskiego, przebudowa placu św. Marii Magdaleny, zielony plac przed Magistratem oraz budowa kładki nad Białuchą. Z kolei postulaty mieszkańców zgłaszane w ramach Ławek Dialogu doprowadziły do wpisania do budżetu m.in. rozbudowy ul. Szafrana, budowy ekranów akustycznych na ul. Klasztornej, modernizacji Plant Bieńczyckich, nowych zatok autobusowych czy modernizacji XLIII LO.

Miasto przewiduje również większą rolę dzielnic w zarządzaniu przestrzenią lokalną. W budżecie na 2026 rok środki pozostawione do dyspozycji rad dzielnic wzrosną do 99,226 mln zł, co stanowi kolejny etap zapowiadanej przez prezydenta polityki podnoszenia finansowania jednostek pomocniczych o 15 procent rocznie. Docelowo, w 2029 roku, ma to być 144,226 mln zł. Dzielnice mają też zyskać nowe narzędzia wpływu – tzw. małe konsultacje oraz możliwość organizacji referendów dzielnicowych.

Idź do oryginalnego materiału