Buda wściekł się po zatrzymaniu Czarneckiego i rzucał wulgaryzmami. Ależ usłyszał odpowiedź z ministerstwa! „Może warto usunąć?”

5 dni temu
Jacek Dobrzyński z MSWiA zareagował na wulgarny wpis europosła Waldemara Budy dotyczący zatrzymania Ryszarda Czarneckiego. Przy okazji wskazał politykowi PiS, iż ten pisze nieprawdę. Waldemar Buda nie gryzie się w język W środę 11 września na warszawskim lotnisku Chopina Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. W tym czasie doszło też do paraliżu pracy obiektu. Na miejscu obserwował wszystko europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda. Zarzucił służbą zbyt nerwowe działania. – Większa część lotniska zamknięta, korek trzy kilometry, ludzie w panice, spóźnieni, odprawy ograniczone do kilku stanowisk. Ile to kosztowało, ile ludzie i lotnisko na tym straciło? Czy nie mogli go zatrzymać, jak wsiada do samochodu albo pod domem? Bydło nie władza! – napisał w poście Buda. Samo zatrzymanie kolegi z partii opisał jako „s…..stwo”, zaś cała akcja to w jego oczach „pokazówka tej podłej władzy”, jakiej „jeszcze nie było”. Wczoraj o 16.35 miałem lot do Brukseli. Ponoć o 16.00 zatrzymywali posła Ryszarda Czarneckiego. Nie wiem czy On jest winien czy nie ale takiego skurwysyństwa i pokazówki tej podłej władzy to jeszcze nie było. Większa część lotniska zamknięta, korek 3 km, ludzie w panice,… pic.twitter.com/WoBuz16dCI — Waldemar Buda (@waldemar_buda) September 12, 2024 Na post zareagował rzecznik ministra spraw
Idź do oryginalnego materiału