Zrobię wszystko, by zjednoczyć przedsiębiorców i przygotować konkretne propozycje zmian deregulacyjnych - oświadczył założyciel i prezes firmy InPost Rafał Brzoska, odnosząc się do zapowiedzianego przez premiera powołania zespołu ds. deregulacji. Dodał, iż "rozwój wymaga realnych działań".
W poniedziałek podczas konferencji "Polska. Rok przełomu" premier Donald Tusk zaproponował Brzosce stworzenie zespołu, który w szybkim tempie przygotuje propozycje deregulacyjne. Szef rządu podkreślił, iż chce się regularnie spotykać z przedsiębiorcami. "Muszę od was wiedzieć dokładnie, co muszę zrobić jako premier, co musi zrobić moja administracja, żeby wam było łatwiej" - powiedział Tusk.
"Rzucono mi rękawicę – podejmuję wyzwanie. Premier postawił sprawę jasno: «Chcecie deregulacji? To ją zaproponujcie w konkretach». I tak właśnie zrobimy” – poinformował Brzoska na portalu X.
Dodał, iż cieszy się, iż rząd dostrzega potrzebę dialogu z biznesem i ocenił, iż jest to "krok w dobrym kierunku". Zaznaczył jednak, iż rozwój polskiej gospodarki wymaga "nie tylko rozmów, ale przede wszystkim realnych działań".
Dziś, podobnie jak kilkudziesięciu innych przedstawicieli polskiego biznesu, zostałem zaproszony na konferencję Pana Premiera Donalda Tuska. Cieszę się, iż rząd dostrzega potrzebę dialogu z biznesem – to krok w dobrym kierunku. Rozwój polskiej gospodarki wymaga jednak nie tylko…
— Rafał Brzoska (@RBrzoska) February 10, 2025Przyszedł czas na "sprawdzam"
Brzoska zapowiedział też, iż "zrobi wszystko", aby zjednoczyć środowiska przedsiębiorców oraz wspólnie z politykami wszystkich stron, rządem, urzędnikami i organizacjami społecznymi przygotować konkretne propozycje zmian deregulacyjnych, które zostaną następnie zebrane w otwartym dokumencie i przedstawione politykom.
"To oni zdecydują, czy wybierają realne wsparcie dla biznesu, czy pozostają przy pustych deklaracjach. (...) Dość obietnic pod hasłem «deregulacja». Przyszedł czas na «sprawdzam»" - napisał.
"Myślę, iż wszyscy (...) przedsiębiorcy, jesteśmy zadowoleni z tego, iż jest inicjatywa, która - mam nadzieję - pozwoli nam, jako polskiej gospodarce zdecydowanie przyspieszyć i nie oglądać się na Unię Europejską. (...) Pan premier widzi potrzebę rozmowy z polskim biznesem, podkreśla wagę polskiego biznesu, polskich przedsiębiorców, w tym fakcie, iż polski biznes to dzisiaj prawie 70 proc. polskiego PKB. I może właśnie widzimy jakiś moment, jakiś przełom, żeby dostrzegać te 70 proc., a nie wiecznie skupiać się na tym, jak te 70 proc. krytykować" - ocenił Brzoska wcześniej w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami po konferencji w budynku GPW w Warszawie.
"Zabrakło konkretów"
Dopytywany, czego zabrakło w strategii zapowiedzianej przez premiera, odparł krótko, iż konkretów. "Zakładam, iż (...) po strategii przyjdzie czas na taktykę. Ja chciałbym wiedzieć, jak te elementy, o których mówił pan minister finansów, przekują się na konkrety" - powiedział, odnosząc się do sześciu filarów, na których - jak mówił Domański podczas konferencji - "opiera się ambitny plan rozwoju Polski".
Pytany, czy podejmie się zadania, które "zlecił" mu premier, odparł, iż traktuje je jako "bardzo konstruktywny challenge, który ze strony środowisk przedsiębiorczych ma podnosić najważniejsze kwestie deregulacyjne". Zaznaczył jednak, iż bardzo wiele z propozycji przedsiębiorców "może się panu premierowi nie spodobać".
Dodał, iż jeżeli z 20 propozycji przedsiębiorców, uda się wdrożyć chociaż pięć, "to będzie to sukces polskich przedsiębiorców". Dodał, iż traktuje propozycję premiera, jako zaproszenie przedsiębiorców do dialogu.
Na pytanie, czy był zaskoczony propozycją premiera, Brzoska odparł - "jak było widać na mojej twarzy, raczej tak".
Szef InPostu ocenił też, iż o wzroście (gospodarczym - red.) nie można mówić "w kategoriach kajdan", które zostały przedsiębiorcom narzucone przez regulacje, przede wszystkim unijne, ale i krajowe. "Perspektywa «Unia Europejska plus 0», czyli implementacja tego, co trzeba i niedopisywanie niczego na poziomie krajowym była do tej pory wyłącznie na papierze" - ocenił. Jak dodał, "jeżeli będziemy tkwili w regulacjach, będziemy tkwili w tym, co narzuca nam Bruksela, polegniemy".
Zapowiedź deregulacji
Premier Tusk powiedział podczas konferencji, iż należy pilnie przygotować najprostsze akty deregulacyjne "uwalniające gospodarkę, uwalniające wasz czas i wasze portfele od niepotrzebnych ciężarów".
"My do tej deregulacji musimy przystąpić razem (z biznesem - red.)" - podkreślił.
"Jeśli mówimy o energii, która drzemie w ludziach, musimy podkreślić jedną rzecz - deregulację. Musimy przejść od sloganów do konkretnych decyzji. Deregulacja jest warunkiem sine qua non sukcesu inwestycyjnego i zdolności konkurencyjnej Polski w Europie i Europy z całym światem. Nie wyobrażam sobie, żeby ta deregulacja, która ma uwolnić przestrzeń dla polskich przedsiębiorców była procesem urzędniczym" - mówił Tusk.
Kim jest Rafał Brzoska?
Rafał Brzoska to przedsiębiorca, założyciel i prezes firmy InPost, jeden z najbogatszych Polaków. InPost to firma oferująca rozwiązania logistyczne dla branży e-commerce. Firma dysponuje m.in. siecią ponad 66 tys. punktów, w których można nadać lub odebrać paczkę. Oprócz Polski działa też w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Belgii, Luksemburgu i Holandii. W 2023 r. InPost obsłużył 892 mln przesyłek.
Nad pakietem regulacyjnym pracuje ministerstwo rozwoju i technologii, od stycznia ub.r. przy MRiT działa pełnomocnik ds. deregulacji, który ma zapewniać wsparcia w działaniach związanych z deregulacją w obszarze prawa gospodarczego oraz w prowadzeniu dialogu gospodarczego. Do jego zadań należy m.in. analizowanie oraz monitorowanie warunków podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej, oraz przedstawianie propozycji działań, w tym legislacyjnych, związanych z poprawą warunków podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej.
PAP