

Takie zapewnienie otrzymał burmistrz Głogówka, który interweniował w tej sprawie w Wodach Polskich. Nadbrzeża nie zostały jeszcze uporządkowane po wrześniowej powodzi. Wody Polskie w pierwszej kolejności usuwały zatory tamujące swobodny spływ wody.
– Jednak na brzegach zalega dużo śmieci, to wszystko wymaga usunięcia – tłumaczy burmistrz Głogówka Piotr Bujak. – Po powodzi pozostało dużo do zrobienia. Zadania te są w gestii różnych instytucji. W związku z tym zwróciłem się m.in. do Wód Polskich o uprzątnięcie nabrzeży rzek, na których pozostały nieczystości, które budzą zastrzeżenia natury estetycznej, ale mogą stanowić na dłuższą metę zagrożenie dla środowiska i zwierząt, które przebywają na tym terenie. Po dość stanowczej interwencji interwencji, pojawiła się odpowiedź ze strony zarządcy koryta rzeki Wód Polskich z zapewnieniem o usunięciu wskazanych śmieci.
Prace przy uprzątnięciu brzegów Młynówki i Osobłogi mają się rozpocząć jeszcze w marcu.
Piotr Bujak:
autor: DBK/KZL