Brutalna kampania prezydencka: walka bez reguł i bez hamulców. PiS gra o wolność i ułaskawienia

1 miesiąc temu

Zbliżające się wybory prezydenckie zapowiadają się jako jedne z najbardziej brutalnych i bezwzględnych w historii polskiej polityki. Rafał Trzaskowski, uważany za faworyta Koalicji Demokratycznej, już teraz staje się głównym celem ataków obozu PiS. W grze, w której stawką jest nie tylko władza, ale także wolność i ułaskawienia dla ludzi związanych z rządami PiS, nie obowiązują żadne zasady.

Według naszych informatorów, jednym z narzędzi ataku na Trzaskowskiego mają być dokumenty pochodzące z Instytutu Pamięci Narodowej. Nie jest jasne, czy będą to autentyczne materiały, czy też starannie przygotowane fałszywki, mające na celu zdyskredytowanie kandydata. PiS już wcześniej udowodniło, iż nie cofnie się przed manipulowaniem przeszłością w celu osiągnięcia politycznych korzyści. W kampanii, która dopiero nabiera rozpędu, wszystko wskazuje na to, iż podobne metody zostaną wykorzystane na niespotykaną dotąd skalę.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dla PiS wybory prezydenckie to gra o najwyższą stawkę. Strata prezydentury oznaczałaby dla tej partii nie tylko utratę wpływów, ale także realne zagrożenie dla osób zamieszanych w liczne afery i nieprawidłowości z czasów ich rządów. Wygrana Trzaskowskiego mogłaby otworzyć drogę do dogłębnych rozliczeń i procesów sądowych. Dlatego partia Jarosława Kaczyńskiego będzie walczyć o każdy głos, stosując metody, które bardziej przypominają działania politycznych służb specjalnych niż demokratyczną kampanię wyborczą.

Już teraz widać, iż w tej kampanii nie będzie miejsca na uczciwą debatę czy merytoryczne argumenty. Liczy się skuteczność, a cel uświęca środki. Fałszywe oskarżenia, manipulacje, dezinformacja w mediach sprzyjających PiS – wszystko to staje się normą w politycznej grze. Nie bez znaczenia pozostaje również rola organów państwowych, takich jak CBA czy IPN, które mogą być wykorzystywane do ataków na politycznych przeciwników.

Dla Trzaskowskiego i jego sztabu wybory będą testem nie tylko wytrwałości, ale także umiejętności obrony przed bezprecedensowymi atakami. W obliczu kampanii, która zapowiada się jako pełna brutalnych i bezwzględnych zagrywek, najważniejsze będzie utrzymanie poparcia elektoratu i odpieranie fałszywych oskarżeń.

Jedno jest pewne – te wybory będą starciem o przyszłość polskiej demokracji. Brutalność i brak reguł w kampanii prezydenckiej są nie tylko zagrożeniem dla samych kandydatów, ale także dla całego systemu demokratycznego w Polsce. Wybory w takich warunkach to nie tylko walka o urząd, ale także o fundamentalne zasady, na których opiera się państwo prawa.

Warto pamiętać, iż PiS będzie grał ze wsparciem Rosji.

Idź do oryginalnego materiału