Bruksela pod ostrzałem: niewygodne pytania o lobbing i finansowanie organizacji pozarządowych

5 dni temu

Ujawnione przez holenderski dziennik „De Telegraaf” informacje wywołały falę kontrowersji wokół mechanizmów finansowania organizacji pozarządowych przez Komisję Europejską. Zdaniem dziennikarzy, środki publiczne były wykorzystywane do wspierania działań lobbingowych na rzecz unijnych regulacji środowiskowych, co rodzi poważne wątpliwości dotyczące transparentności procesu legislacyjnego w UE.

Nieoficjalne mechanizmy finansowania lobbingu

Z ujawnionych dokumentów wynika, iż Komisja Europejska systematycznie dotowała organizacje ekologiczne, które miały aktywnie promować inicjatywy środowiskowe forsowane przez byłego wiceprzewodniczącego KE, Fransa Timmermansa. Środki te nie były jednak przeznaczane jedynie na ogólną działalność organizacji – ich wykorzystanie było ściśle określone. Wspierane podmioty zobowiązywano do prowadzenia działań mających na celu wywieranie wpływu na europosłów i rządy krajowe.

Jeden z przykładów wskazanych przez „De Telegraaf” dotyczy Europejskiego Biura ds. Środowiska, które zobowiązano do przedstawienia przynajmniej szesnastu przypadków skutecznego lobbingu na rzecz zaostrzenia unijnych regulacji. Ponadto, kwota 700 tys. euro miała zostać przeznaczona na działania modyfikujące debatę na temat rolnictwa w kierunku promowania bardziej ekologicznych praktyk.

Proces legislacyjny pod wpływem lobbystów?

Niejasne powiązania między Komisją Europejską a organizacjami pozarządowymi to problem, który powraca regularnie. W czerwcu 2023 roku media donosiły, iż pewne podmioty otrzymywały instrukcje dotyczące przekonywania niezdecydowanych europosłów do poparcia kontrowersyjnej ustawy o odbudowie przyrody. Przepisy te, wpisujące się w politykę Zielonego Ładu, budziły sprzeciw zwłaszcza wśród przedstawicieli rolnictwa i sektora rybołówstwa.

Rybołówstwo w cieniu polityki środowiskowej

Skutki takich działań mogą być daleko idące, zwłaszcza dla sektorów silnie uzależnionych od regulacji, takich jak rybołówstwo. Zielony Ład i związane z nim restrykcje – w tym Nature Restoration Law – doprowadziły już do zamykania tradycyjnych łowisk. o ile okaże się, iż publiczne środki były wykorzystywane do organizowania kampanii nacisku na rzecz takich zmian, konieczne będzie zweryfikowanie procesu decyzyjnego i jego zgodności z unijnymi standardami uczciwości legislacyjnej.

Dopóki sprawa nie zostanie w pełni zbadana przez niezależne organy, takie jak Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), należałoby wstrzymać implementację przepisów, które mogły zostać uchwalone w atmosferze wątpliwych nacisków politycznych. Komisja Europejska, jako instytucja często domagająca się przejrzystości od państw członkowskich, powinna stosować te same standardy wobec siebie.

Komisarz Piotr Serafin: To niedopuszczalne!

Sprawa wywołała reakcję na szczeblu unijnym. Lobbingowym skandalem zajął się Parlament Europejski. Komisarz ds. budżetu Piotr Serafin jednoznacznie potępił tego rodzaju praktyki, określając je jako niedopuszczalne. Wskazał, iż finansowanie działań lobbingowych przez instytucje unijne jest sprzeczne z zasadami przejrzystości i podważa zaufanie do procesu legislacyjnego. Jednocześnie zaznaczył, iż głos organizacji ekologicznych powinien przez cały czas być słyszalny, ale ich rola w debacie publicznej musi pozostawać zgodna z zasadami uczciwości i etyki.

To też Cię może zainteresować

Idź do oryginalnego materiału