Brejza ostro o Nawrockim. "Bramkarz Nowogrodzkiej"

7 godzin temu
Czy włączenie się Donalda Tuska do kampanii pomoże Rafałowi Trzaskowskiemu, czy mu zaszkodzi? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" w WP zwrócił się do europosła Krzysztofa Brejzy z Koalicji Obywatelskiej. - Powinien być sobą. Rafał Trzaskowski nie jest Batyrem. Jest autentyczny, jest człowiekiem doświadczonym - oświadczył gość programu. - Donald Tusk jest liderem. Jest bardzo dobrym premierem, jest premierem ocenianym też w całej Europie Zachodniej, w Unii Europejskiej jako lider europejski - odparł gość programu. Prowadzący przypomniał jednak, iż według badania CBOS-u, oceny negatywne rządu przeważają nad ocenami pozytywnymi. - Stąd pytanie, czy przypadkiem to nie będzie obciążenie dla Trzaskowskiego? - dopytywał. - Ale z kolei, jeżeli chodzi o poparcie dla poszczególnych polityków, Donald Tusk jest jednym z liderów - odparł Brejza. - Sklejanie Rafała Trzaskowskiego z Donaldem Tuskiem jest elementem strategii sztabu Karola Nawrockiego, bo adekwatnie w każdej wypowiedzi Trzaskowski jest nazywany wiceprzewodniczącym PO czy wręcz zastępcą Donalda Tuska. Czy według pana przed tą drugą turą, takim wybiegiem działającym na korzyść sztabowców i samego waszego kandydata, nie byłoby zrzeczenie się funkcji wiceszefa Platformy Obywatelskiej? - Rafał Trzaskowski jest też jednym z liderów Koalicji Obywatelskiej - przypomniał Brejza. - Dlaczego miałby rezygnować? Nie widzę żadnego powodu. Niech Karol Nawrocki zrezygnuje z bycia "decyzją prezesa". Sam nazwał siebie, iż jest "decyzją Jarosława Kaczyńskiego", to powinien wycofać się z polityki. Polacy nie oczekują prezydenta, który będzie zausznikiem Kaczyńskiego - dodał. - Teraz PiS znów przypomina, iż to kandydat obywatelski - zwrócił uwagę prowadzący. - Nie, on jest takim bramkarzem. Tak jak stał w klubach na bramce, tak teraz jest bramkarzem Nowogrodzkiej. Wyobrażam sobie Nawrockiego, który z tymi swoimi tatuażami stoi na Nowogrodzkiej, a za jego plecami stoi Macierewicz z Błaszczakiem. Nie wiem, czy Polacy chcą powrotu tej ekipy. Czyli pana Nawrockiego i stojącego za nim Macierewicza, który zostanie znowu ministrem obrony narodowej, albo pana Ziobry, który będzie ministrem sprawiedliwości. Za Nawrockim kryją się Ziobro z Macierewiczem. To jest prawdziwa twarz tej decyzji prezesa - ocenił Krzysztof Brejza.
Idź do oryginalnego materiału