Grzegorz Braun, poseł Konfederacji Korony Polskiej, w najnowszym wystąpieniu uderzył zarówno w prezydenta Karola Nawrockiego, jak i w premiera Donalda Tuska. Polityk zarzucił im brak troski o polską suwerenność i udział w – jak to określił – „propagandowym spektaklu wojennym”.
Braun rozpoczął od krytyki prezydenta. – Po co ci, prezydencie najjaśniejszej Rzeczypospolitej, Nawrocki, którego także i państwo wprowadziliście do tego pałacu, także i wyborcy Konfederacji Korony Polskiej i sympatycy mojej kandydatury? – pytał w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Jego zdaniem, głowa państwa niepotrzebnie legitymizuje działania rządu Donalda Tuska. – Po co panu występować w charakterze żyranta poczynań rządu Tuska? Po co ta gadka szmatka o tym, iż świetnie wam się współpracuje? – dodawał.
Poseł zasugerował również, iż prezydent mógł być wprowadzany w błąd w sprawie incydentów z „nieautoryzowanymi obiektami latającymi nad Polską”. – Widać było z jego pierwotnych, oględnych wypowiedzi, iż jest co najmniej niedoinformowany w tej sprawie – ocenił.
Najostrzejsze słowa skierował jednak pod adresem szefa rządu. – Donald Tusk z całą pewnością należy do tej zorganizowanej grupy przestępczej, tej międzynarodowej szajki podżegaczy, prowokatorów, którzy poprzez spektakl propagandowy „wojna dronowa” usiłowali uzyskać przyzwolenie narodu polskiego na bezpośrednie zaangażowanie w wojnę, na wysyłkę polskiego żołnierza za granicę – grzmiał Braun.
Jego wypowiedź odnosiła się do wydarzeń z nocy z 9 na 10 września, gdy doszło do zmasowanego ataku rosyjskich dronów na Ukrainę. Oficjalnie poinformowano wówczas o 19 obiektach, które miały naruszyć polską przestrzeń powietrzną, choć – jak podawały media – liczba ta mogła być wyższa.