Brak prądu oznacza brak wody

Awaria pompy spowodowała zakłócenia w dostawach wody na obszarach okupowanych

Obszary okupowane zmagały się wczoraj od rana z poważnymi problemami z dostawą wody z powodu przerw w dostawie prądu w rejonie Geçitköy. W efekcie władze były zmuszone całkowicie odciąć dopływ wody z Turcji.

Burmistrz Girne, Murat Şenkul, podzielił się tą informacją w mediach społecznościowych, informując mieszkańców o problemie.

Według burmistrza dopływ wody z Turcji był niestabilny już od ubiegłego tygodnia.
Jednak sytuacja pogorszyła się w poniedziałek. Rano dopływ wody z Turcji został całkowicie odcięty z powodu trwających przerw w dostawie prądu, co skłoniło władze do wezwania obywateli do „oszczędnego korzystania z wody”.

Problem został usunięty dopiero około 19:00 – wtedy ponownie włączono pompy wody.

Jak wynika z oświadczenia departamentu, po usunięciu usterki pompy zostały ponownie uruchomione, a woda zaczęła płynąć podmorskimi rurami.

Co ważne nie do wszystkich gospodarstw domowych woda dotarła od razu – jeszcze przez kilka godzin od momentu ponownego włączenia systemu zauważano problemy z ciśnieniem – wynika to z konieczności napełnienia pustych rurociągów.

Przypomnijmy, iż na północny Cypr woda jest dostarczana podmorskim rurociągiem z Turcji.