3 godzin temu
Okazuje się, iż wywiad u braci Karnowskich z ambasadorem Rosji został poprzedzony wizytą tajemniczego emisariusza rosyjskich sił. Miał on uzgadniać szczegóły rozmowy, być może także finansowe. Karnowscy oczywiście znacząco milczą, nie wydają żadnych oświadczeń ani nie tłumaczą swojego postępowania.
Wywiad z rosyjskich ambasadorem to jedna z najbardziej wsydliwkch kart dla środowiska PiS. Bracia Karnowscy zrealizowali ten wywiad z określonych powodów politycznych, bo tutaj nie ma po prostu przypadków. I trzeba powiedzieć sobie z całą mocą: nie ma i nie będzie usprawiedliwienia dla promowania rosyjskich interesów w Polsce a Karnowscy to zrobili. Karnowscy to Kaczyński.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Czyli PiS realizował jakieś określone cele. Czy wywiad miał poprzedzać zdobycie Kijowa i przejęcie przez Rosję władzy nad Ukrainą? Czy potem miały być kolejne wywiady zapewniające o miłości i pokoju Putina?
Karnowscy od tego czasu są nazywani bardzo często Braćmi Kremlowskimi. Obrzydliwe osoby.
