Bosak nie ma złudzeń ws. spotkania po rozmowie. "To był błąd"

1 tydzień temu
Po sobotniej rozmowie Sławomira Mentzena i Rafała Trzaskowskiego politycy wspólnie udali się na piwo do pubu polityka Konfederacji. Partyjny kolega Mentzena Krzysztof Bosak już kilkukrotnie gorzko wypowiadał się na ten temat. W programie "Tłit" WP ponownie zabrał głos w tej sprawie. - Rzeczywiście zaskoczyła mnie informacja o tym, iż oni jeszcze ze studia pojechali do pubu Mentzen i tam siedzieli - mówił gość programu. Bosak przyznał, iż nie rozmawiał jeszcze na ten temat z Mentzenem. - Wydaje mi się, iż z reakcji naszych wyborców jasno wynika, iż to był błąd - powiedział polityk Konfederacji. Bosak zwrócił uwagę, iż Mentzen potraktował swoich gości w sposób, który uważa za ludzki, cywilizowany, kulturalny, gościnny. - Jednak jak specjalnych gości, którzy przyszli do prowadzonego przez niego pubu i zakładał, iż ten gest po pierwsze nie zostanie wykorzystany politycznie, co zostało dość brutalnie nadużyte przez polityków Platformy, którzy widać, iż przyszli jakby nie tylko z ochroną i swoją świtą, ale też z zapleczem od mediów społecznościowych i chwilę później na mediach społecznościowych był gotowy klip kampanijny z podłożoną muzyką - zauważył Bosak.
Idź do oryginalnego materiału