Boki zrywać. Opozycja winna klęski PiS?

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS uznał, iż winę za klęskę Prawa i Sprawiedliwości ponosi… opozycja. Bo zdecydowała się połączyć swoje siły by obalić rząd Morawieckiego.

– Wynik PiS 35% proc. po 2 kadencjach jest dobrym wynikiem, jak na „zużycie władzy”, tzw. „usure du pouvoir” oraz: covid, wojnę, energię, inflację, amnezję społeczną. To iż PiS może przestać rządzić, było do przewidzenia w świetle przedwyborczych sondaży, mógł się zdarzyć cud, ale tak bywa rzadko – przekonywał Saryusz-Wolski na łamach „Kultury Liberalnej”.

– Opozycję łączy geneza i refleks postkomunistyczny, a nie programy, nigdzie tak nie ma w Europie, to antydemokratyczna ANOMALIA. Moja teoria brzmi: postkomuna i jej głębokie państwo trwa i wraca jak bumerang, minimum przez tyle lat, ile trwała komuna, tzn. w polskim przypadku 50 plus- dodał europoseł.

Prawda, jakie to proste? PiS przegrał nie dlatego iż przez osiem lat rządził po prostu źle. Przegrał, ze względu na… „refleks postkomunistyczny”. Trzeba przyznać, iż politycy PiS są jak francuska arystokracja po upadku Napoleona: niczego nie zrozumieli i niczego się nie nauczyli.

No, ale to nie jest już nasz problem.

Idź do oryginalnego materiału