Bogucki o rosnącym poparciu KO: Nie ma tutaj żadnej filozofii

W czasie konwencji programowej PiS w Katowicach szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki został zapytany przez dziennikarza Wirtualnej Polski Michała Wróblewskiego o to, jak odnosi się do faktu coraz lepszych notowań Karola Nawrockiego i gorszych wyników sondażowych partii.

- Po pierwsze dziękuję za zauważenie tej popularności prezydenta Rzeczypospolitej, która jest wyjątkowa, szczególnie wśród młodych ludzi - zaczął Bogucki, dodając, iż "Prawo i Sprawiedliwość ma swój stabilny elektorat". - Oczywiście - chcielibyśmy więcej - i po to jest ta rozmowa, po to są te dyskusje, po to są te panele, po to jest ta burza mózgów, po to jest wymiana myśli, po to, żeby wypracować realny program - stwierdził Bogucki.

Na pytanie, czemu poparcie dla Nawrockiego nie przekłada się na poparcie dla PiS i czy "partia natrafiła na sufit", odparł z kolei: - o ile chodzi o Prawo i Sprawiedliwość, to nie mam takiego przeświadczenia, jest dokładnie odwrotnie - nie ma żadnego sufitu - oznajmił.

Jak dodał, o ile chodzi o rosnące poparcie dla Koalicji Obywatelskiej "to jest efekt kanibalizmu". - Tutaj nie trzeba być wielkim znawcą polityki - spadające na łeb, na szyję, szorujące po ziemi poparcie dla innych ugrupowań koalicyjnych, na przykład Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy Polski 2050 Szymona Hołowni, to jest to, co pozwala utrzymywać poparcie Platformie Obywatelskiej. To jest bardzo proste przełożenie, nie ma tutaj żadnej filozofii - oświadczył Bogucki.