Katar wydał na mundial 220 miliardów dolarów, więcej niż jakikolwiek kraj w historii na jakikolwiek wydarzenie sportowe. Z zachodniego punktu widzenia mogłoby się zdawać, iż impreza zakończyła się dla Dohy porażką. Jednak, pomimo wielkich kontrowersji i krytyki zachodnich mediów, Katar może świętować wizerunkowy sukces. Czy udany sportowy turniej może przełożyć się na bezpieczeństwo państwa? I czy to, kupione za petrodolary, bezpieczeństwo przypadkiem nie zagraża zachodnim demokracjom?
- Strona główna
- Polityka krajowa
- [Bodziony w piątek] Pieniądze to jedyna broń Kataru
Powiązane
Podłączyć się do dosłownego Matrixa
1 godzina temu
Kosiniak-Kamysz odpowiada Nawrockiemu!
1 godzina temu
Afera KPO. Romanowski: Za te słowa będzie miała Pani pozew
1 godzina temu
Polecane
Tragedia w Wielkopolsce. Nie żyje dwoje seniorów
1 godzina temu
Powtórki z Notre Dame nie było. Hiszpanie mogą odetchnąć
1 godzina temu
Radzyń Podlaski. Groził sąsiadowi bronią [ZDJĘCIE]
1 godzina temu