Katar wydał na mundial 220 miliardów dolarów, więcej niż jakikolwiek kraj w historii na jakikolwiek wydarzenie sportowe. Z zachodniego punktu widzenia mogłoby się zdawać, iż impreza zakończyła się dla Dohy porażką. Jednak, pomimo wielkich kontrowersji i krytyki zachodnich mediów, Katar może świętować wizerunkowy sukces. Czy udany sportowy turniej może przełożyć się na bezpieczeństwo państwa? I czy to, kupione za petrodolary, bezpieczeństwo przypadkiem nie zagraża zachodnim demokracjom?
- Strona główna
- Polityka krajowa
- [Bodziony w piątek] Pieniądze to jedyna broń Kataru
Powiązane
Co się dzieje ze złotym? Tyle trzeba płacić za euro
32 minut temu
Bodnar reaguje na decyzję prezydenta. "Nie zrezygnuję!"
48 minut temu
Obce wpływy? Nie - demokracja!
52 minut temu
Polecane
Uszkodził lakier auta. Teraz odpowie przed sądem
20 minut temu
Zakaz fotografowania i filmowania obiektów portowych
32 minut temu
Przed nami świąteczne podróże. Zachowajmy ostrożność!
34 minut temu