Bodnar mówi dość. Ewa Wrzosek odwołana ze stanowiska

1 tydzień temu
Ewa Wrzosek, znana prokurator, została odwołana z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy prokuratorze generalnym. Adam Bodnar, minister sprawiedliwości, podjął tę decyzję po publicznej krytyce, jaką Wrzosek wyraziła pod jego adresem.


Wszystko zaczęło się we wtorkowy wieczór 10 grudnia, gdy w programie "Trójkąt Polityczny" na antenie TVP Info, Wrzosek stwierdziła, iż Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości niż Adam Bodnar.

"Jest idealnym kandydatem na czasy spokoju" – oceniła Bodnara prokurator, jednocześnie podkreślając, iż Polska w tej chwili znajduje się w zupełnie innej sytuacji i potrzebuje inaczej działającego ministra.

Słowa te gwałtownie dotarły do Adama Bodnara, który w rozmowie z Polsatem News wyraził zdziwienie i podkreślił znaczenie lojalności w relacjach służbowych. Jak zaznaczył: "Jeśli są zastrzeżenia, to mówi się o nich szefowi".

Ewa Wrzosek odwołana


Prokuratorka nie tylko nie cofnęła swoich słów, ale w rozmowie z Wirtualną Polską oskarżyła Bodnara o brak doświadczenia praktycznego i niewystarczającą znajomość funkcjonowania prokuratury. W środę rano zapowiedziała także złożenie wniosku o cofnięcie jej z delegacji.

Jeszcze tego samego dnia, późnym wieczorem, poinformowała, iż decyzją ministra sprawiedliwości została odwołana.



Wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz w rozmowie z TVN24 zapewniała, iż decyzja o odwołaniu Wrzosek wiązała się z jej medialnymi wypowiedziami, ale została ostatecznie podjęta na wniosek złożony osobiście przez prokurator.

Przyznała również, iż "jest dla niej zaskakujące", iż prokurator po miesiącu w resorcie na delegacji "wypowiedziała się tak krytycznie odnośnie naszego działania w ministerstwie". – Z tego, co wiem, też nie podnosiła tych swoich wątpliwości ani w rozmowie z ministrem Adamem Bodnarem, ani na forum Krajowej Rady Prokuratorów – powiedziała.

Kim jest Ewa Wrzosek?


Ewa Wrzosek to prokurator z ponad 25-letnim doświadczeniem. Jej kariera od lat budzi zainteresowanie, zarówno ze względu na otwartą krytykę rządów PiS, jak i konsekwencje, które ją za to spotkały.


W 2016 roku straciła stanowisko szefowej Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów po zaledwie trzech miesiącach, co tłumaczono słabymi wynikami jednostki. Nieoficjalnie jednak decyzję wiązano z jej przynależnością do stowarzyszenia Lex Super Omnia, które krytykowało zmiany w sądownictwie, które wprowadził Zbigniew Ziobro i jego koledzy z partii.



Kolejne "karne delegacje" wysyłały Wrzosek do odległych prokuratur, w tym do Śremu w Wielkopolsce, oddalonego o ponad 300 km od Warszawy. Prokurator stała się znana z niezależnych działań, takich jak wszczęcie postępowania dotyczącego wyborów prezydenckich w 2020 roku, w którym chciała sprawdzić, czy nie stanowią one zagrożenia epidemiologicznego.

Ewa Wrzosek stała się także symbolem walki z inwigilacją po ujawnieniu, iż jej telefon został zhakowany dzięki systemu Pegasus. Informację tę potwierdziła agencja Associated Press w 2021 roku.

Idź do oryginalnego materiału