Zaskakujący wynik dzisiejszego głosowania nad budżetem Bochni na 2025 rok. Przedstawionego przez burmistrz Magdalenę Łacną projektu nie poparły jedynie… trzy radne z jej komitetu wyborczego – Koalicji Obywatelskiej. Wszyscy pozostali, w tym radni PiS, zagłosowali „za”.
Stanowisko KO przedstawiła podczas sesji Rady Miasta Bochnia radna Katarzyna Korta-Wójcik. Wyrażono w nim szereg zastrzeżeń wobec priorytetów finansowych zaproponowanych przez władze miasta, wskazując na ich niezgodność z potrzebami mieszkańców i obietnicami wyborczymi.
– Klub radnych Koalicji Obywatelskiej nie neguje w całości założeń budżetowych na 2025 rok. Radni nie mogą zgodzić się jednak z priorytetami wydatków zaproponowanych przez władze miasta – zaczęła Katarzyna Korta-Wójcik, po czym wyjaśniła: – Chodzi między innymi o wykonanie elewacji urzędu miasta Bochnia za blisko milion osiemset tysięcy złotych czy brak zaplanowanych funduszy na wykonanie tak oczekiwanego przez mieszkańców miasta Bochni lodowiska na sezon zimowy 2025/2026. Choć ta inicjatywa była ujęta w programie wyborczym Komitetu Koalicji Obywatelskiej, tak jak i wiele innych.
Radna wskazała także na brak środków na kontynuację budowy placu zabaw przy osiedlu Smyków. – W zadaniach inwestycyjnych nie zostało uwzględnione to zadanie, pomimo pisemnych zapewnień pani burmistrz. Dodała, iż brak zaplanowanego wkładu własnego w wysokości 200 tysięcy złotych może doprowadzić do utraty możliwości pozyskania środków zewnętrznych oraz zaprzepaszczenie dotychczasowych wydatków poniesionych na dokumentację i częściową realizację tego zadania.
– Uważamy, iż takie obszary jak dziedzictwo kulturowe, edukacja czy infrastruktura są niedostatecznie uwzględnione w projekcie budżetu – kontynuowała radna KO. – Według nas przygotowany przez burmistrz dokument nie sprzyja zrównoważonemu rozwojowi miasta.
W stanowisku zaznaczono również: – Niezrozumiałe dla nas jest to, iż w projekcie budżetu, nad którym pracowała burmistrz wywodząca się z Koalicji Obywatelskiej, znalazły się zadania zaproponowane przez klub radnych PiS, a nie ma konkretnych założeń programowych Koalicji Obywatelskiej, a przecież niosąc na sztandarach założenia tego właśnie programu burmistrz, a także my radni wygraliśmy wybory. Czy przez takie działanie nie rozczarujemy naszych wyborców? My też mamy poważne obawy, iż brak działań i kompetencji ze strony władz miasta w pozyskiwaniu środków zewnętrznych może doprowadzić do niezrealizowania wielu potrzebnych inwestycji.
– Dbając o dobro mieszkańców oraz rozwój miasta Bochni, a także obawiając się nieefektywnego wykorzystywania funduszy – mając chociażby w pamięci zatrudnienie Tomasza Urynowicza za 15 tysięcy złotych miesięcznie, czy nieudolne zwolnienie byłej sekretarz, które kosztowało miasto około 50 tysięcy złotych – klub radnych KO podjął decyzję o wstrzymaniu się od głosu nad budżetem miasta Bochnia na 2025 rok – spuentowano w oświadczeniu.
Ostatecznie 4-osobowy klub zagłosował jednak nieco inaczej: Katarzyna Korta-Wójcik oraz Jolanta Michałowska rzeczywiście wstrzymały się od głosu, radna Urszula Golińska zagłosowała przeciw, natomiast radny Roman Mocię zagłosował „za”.
Radni pozostałych klubów, mimo zgłaszanych krytycznych uwag, zasadniczo pochwalili przygotowanie budżetu i zagłosowali za jego przyjęciem (więcej na ten temat w kolejnych relacjach z sesji).