Bobry, czyli mistrzowie retencji w Puszczy Białowieskiej

6 godzin temu
Zdjęcie: bobry


Po raz kolejny okazuje się, iż małe zwierzę może zawstydzić niejednego hydrotechnika. Z projektu prowadzonego przez badaczy Polskiej Akademii Nauki wynika, iż bobry w Puszczy Białowieskiej magazynują prawie 1 mln m3 wody w swojej zmyślnej ekologicznej infrastrukturze. W okresie nasilającej się suszy hydrologicznej fakt ten zdecydowanie zasługuje na uznanie!

Policzono i zmierzono – wyniki zaskakują

Dr Tom Diserens z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży realizuje trzyletni projekt pt. W jaki sposób wilki i ludzie kształtują wykorzystanie przestrzeni przez bobra i jego wpływ na środowisko? W ramach prac terenowych jego zespół przemierzył kilometry Puszczy Białowieskiej w poszukiwaniu śladów bytowania bobrów. Wyniki okazały się imponujące.

Łącznie w polskiej części puszczy naukowcom udało się znaleźć 140 funkcjonujących tam bobrzych i 20 opuszczonych – całkowita liczba szacowana jest na ok. 200. Pomiędzy nimi odnaleziono tysiące kanałów, nor i żeremi, które jasno wskazują, kto jest najpracowitszym mieszkańcem puszczy.

W celu oszacowania wpływu działalności bobrów na retencję w Puszczy Białowieskiej, dr Diserens założył, iż jedna tama gromadzi ok. 3 tys. m3 wody powierzchniowej oraz dodatkowe 1,25 tys. m3 wody gruntowej (w wyniku podniesionego poziomu wód). Są to szacunki bardzo ostrożne, więc całkowita efektywność bobrzych rodzin może być jeszcze wyższa.

Po zsumowaniu liczb okazało się, iż bobry w Puszczy Białowieskiej magazynują choćby 850 tys. mł wody w naturalnych zbiornikach. To niezwykły potencjał w obliczu coraz suchszych zim i wiosen. Jak informują przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, część zbiorników była sucha na początku lata, jednak ostatnie opady deszczu przyczyniły się do ich ponownego wypełnienia, tworząc cenny rezerwuar wody dla ekosystemu puszczy.

Las żyje dzięki wodzie

Jeszcze przed tygodniem wiele bobrzych stawów w Puszczy Białowieskiej było pustych. Tom Diserens wspomina na swoim profilu FB, iż wejścia do żeremi, które normalnie znajdują się pod wodą, były niebezpiecznie obnażone. Dla bobrów tymczasem zanurkowanie w toń to jedyny sposób, aby uciec przed drapieżnikami.

Bobry nie wytrzymają długo w środowisku bez wody. Muszą się przenieść na lepsze siedliska lub ryzykują bycie pożartym przez wilki – dodaje naukowiec. Jego zdaniem obecny kryzys wodny w Polsce zagraża lasom i bobrom. W okresie tegorocznej suszy było wyraźnie widać, iż zwierzęta zaczęły wycofywać się z mniejszych cieków i bagien.

Jak wytłumaczyć dzieciom, dlaczego bobry są ważne? Wodne Sprawy polecają: https://wodnesprawy.pl/po-co-bobry-buduja-tamy-o-ksiazce-dla-dzieci/

zdj.Hugo.arg/Wikimedia

Bobry w Puszczy Białowieskiej dbają o porządek

Obecna populacja bobrów w Puszczy Białowieskiej liczy sobie ok. 40 rodzin – ujawnił Tom Diserens w wywiadzie dla PAP. To duży sukcesów ekologiczny, gdyż jeszcze w latach 80. ubiegłego stulecia nie spotykało się ich tu praktycznie wcale. Każda rodzina to dwoje rodziców oraz kilkoro tegorocznych i ubiegłorocznych młodych. Wszyscy ciężko pracują nad utrzymaniem żeremi i tam, które odgrywają tak istotną rolę w życiu całego lasu.

Retencja to bowiem nie jedyny korzystny efekt obecności bobrów w Puszczy Białowieskiej. W ocenie dr Diserensa jeszcze przed kilkoma dekadami koryta rzek były całkowicie przysłonięte wielkimi drzewami, tak iż nie było ich widać na zdjęciach satelitarnych. Działalność małych inżynierów spowodowała jednak otwarcie krajobrazu i zwiększenie dostępu światła, z czego skorzystało wiele gatunków roślin.

Fakty te są ważnym głosem w dyskusji nad przyszłością bobrów w Polsce – z jednej strony chwalonej przez ekologów, z drugiej, krytykowanej przez rolników. Czy rzeczywiście odstrzał zwierząt, które mogą być ratunkiem dla schnących krajowych lasów można w racjonalny sposób obronić?

Idź do oryginalnego materiału