Błaszczak dwoi się i troi. Ale wraz nie ma nic do powiedzenia

Sejm w niejawnej części obrad ma dzisiaj rozpatrzyć m.in. wniosek o odebranie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi. Były minister obrony narodowej odniósł się do tej kwestii na antenie Telewizji wPolsce24, gdzie skomentował działania rządu.

W ocenie Błaszczaka obecny rząd Donalda Tuska organizuje „igrzyska” polityczne, by odwrócić uwagę społeczeństwa od realnych problemów gospodarczych. – Donald Tusk i jego koalicja fatalnie rządzą. Dlatego organizują igrzyska. Gdy brakuje chleba, gdy są podwyżki cen energii, cen gazu, rekordowo wysokie rachunki przychodzą do ludzi, gdy nie rozwiązują problemów związanych chociażby z utratą miejsc pracy, organizują igrzyska – powiedział Błaszczak.

Polityk podkreślił, iż w jego ocenie Polska dzięki rządom PiS pozostaje bezpieczna, a procesy wzmacniania obronności państwa zostały rozpocznięte w czasie jego urzędowania. Według niego obecny rząd zwolnił te działania i może doprowadzić do osłabienia potencjału militarnego kraju.

Politykom PiS trzeba przyznać jedno. Są całkowicie niereformowalni. I nie mają żadnych argumentów na obronę swoich działań w rządzie Morawieckiego. Chętnie za tu uciekają się do insynuacji.