Hiszpania i Portugalia zostały w poniedziałek odcięte od prądu. W obu krajach wystąpił blackout i zwykły dzień zamienił się w koszmar. Agencje Reutera i AP udostępniły nagrania z Madrytu, Lizbony i Barcelony. Na nagraniach widać jak w stolicy Hiszpanii pasażerowie metra musieli opuścić wagony pociągu i iść do najbliższego wyjścia w tunelu przez torowisko. Po porannych problemach zamknięte zostały wszystkie stacje metra w obu krajach, a na ulicach nie działała sygnalizacja świetlna. Tworzyły się potężne korki, a tysiące osób nie zjawiło się w pracy na czas. Chaos dobrze oddają nagrania z największych miast dotkniętych brakiem prądu. Do wtorkowego poranka 99 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną w Hiszpanii zostało przywrócone, a w Portugalii działało 85 z 89 stacji transformatorowych. Transport publiczny, w tym metro i pociągi, stopniowo wznawiały działalność, choć w niektórych regionach przez cały czas występowały opóźnienia. Szkoły w kilku hiszpańskich wspólnotach autonomicznych zawiesiły zajęcia, a niektóre wydarzenia publiczne zostały odwołane. Władze Hiszpanii i Portugalii kontynuują dochodzenie w celu ustalenia dokładnej przyczyny awarii i planują przegląd infrastruktury energetycznej, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.