– Wrocław i Polska mogą być takim miejscem, które połączy dwa miasta, w których dzisiaj firmy półprzewodnikowe albo są, albo będą. To jest Drezno i Praga, i możemy stworzyć trójkąt półprzewodnikowy. Wrocław jest takim ważnym elementem. Mamy naprawdę świetne tereny inwestycyjne, zlokalizowane pod Miękinią. Kultura azjatycka wymaga budowania relacji i my dzisiaj budujemy twarde relacje i przekonujemy do tego, iż Polska jest dobrym miejscem do inwestycji. Proszę spodziewać się delegacji tajwańskich na Dolnym Śląsku na pewno w najbliższym czasie, ale co do decyzji, to jest oczywiście proces i liczę na to, iż ten proces został zainicjowany już i trwa do podjęcia decyzji – powiedział wiceminister technologii i rozwoju Michał Jaros.
Także Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna ma ambitne plany na ten rok.
– Czy spółka Jelcz, znana panu doskonale, prawda, naszym widzom również, szczególnie z Dolnego Śląska, niebawem poszerzy tereny i czy część tych terenów to będą tereny należące do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej? Mówiąc wprost, czy ta rozbudowa spółki Jelcz, o której mówi się już od kilku miesięcy, będzie przy współudziale pana spółki? – pytał Dariusz Wieczorkowski.
– To jest jeden z głównych naszych celów na ten rok, o ile chodzi o spółkę zarządzającą. Rozmawialiśmy już kilkukrotnie z przedstawicielami zarządu Jelcza. Patrzymy też na otoczenie prawne i na otoczenie techniczne, organizacyjne, o ile chodzi o możliwość posadowienia nowego zakładu czy rozszerzenia produkcji Jelcza –mówił Wojciech Smoliński, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Również spółka Dozamel, która zarządza Wrocławskim Parkiem Przemysłowym, zamierza rozwijać swoją działalność i przyciągać nowych inwestorów.
– My chcemy, wspólnie z naszymi partnerami, wzmacniać wizerunek, znak i odkurzyć go, jako Wrocławski Park Przemysłowy. Formuła trwa od 20 lat, ale nie jest o niej głośno. Więc mając tego typu brand, my powinniśmy wyjść szerzej, powinniśmy wyjść wspólnie z naszymi partnerami, może wspólne targi międzynarodowe, po to żebyśmy brand podnosili, po to żebyśmy kolejnych inwestorów ściągali. A dlaczego? Bo my na tym terenie zajmujemy się produkcją elektryczną i nie z konwencjonalnych źródeł, tylko coraz większy procent naszej produkcji to jest produkcja z odnawialnych źródeł energii – komentował Wojciech Bogusz, prezes spółki Dozamel.
Wałbrzyska strefa mocno zabiega o nowych graczy.
– Chcielibyśmy jako zarząd zdynamizować wydawanie tych decyzji o wsparciu, zarówno wielkim graczom, jak i tym mniejszym, lokalnym. Myślę, iż to będzie nasz taki główny cel, o ile chodzi o ten rok. Chcielibyśmy także zwiększyć akwizycję, o ile chodzi o grunty, o ich nowe lokalizacje na nowych terenach, tak żeby zdywersyfikować naszą ofertę sprzedażową – dodał Wojciech Smoliński.
Nie unikniemy też wyzwań.
– Największym wyzwaniem dla nas jest dzisiaj cena energii i tutaj przed nami wielkie wyzwanie, które będzie też pewnym procesem. To nie jest tak, iż naciśniemy enter i jutro będzie niska cena prądu dla wszystkich, a przede wszystkim też i dla biznesu. To jest pewien proces, potrzebujemy różnych źródeł. Dobrze, iż jest akceptacja polityczna i społeczna na atom i potrzebujemy też rozwijać te technologie, które będą technologiami przyszłości np. wodór, metanol czy amoniak. To są też paliwa przyszłości – dodał minister Michał Jaros.