"Bitwa o Los Angeles". Donaldowi Trumpowi wcale nie chodzi o protesty i deportacje. "Wie, iż wyjdzie z tego zwycięsko"

1 dzień temu
Zdjęcie: Służby rozprawiają się z demonstrującymi w Los Angeles, 10 czerwca 2025 r.


Donald Trump używa brutalnej siły, aby rzekomo chronić Los Angeles. Jego działania wywołały potężną falę krytyki, ale na amerykańskim prezydencie nie robi ona żadnego wrażenia. jeżeli policja i władze metropolii zdołają opanować zamieszki, Trump przypisze to swojej taktyce odstraszania. jeżeli sytuacja się zaostrzy i zmusi wysłane przez niego oddziały do interwencji, to republikanin będzie twierdził, iż zbawił Kalifornię i cały naród. Nie da się przewidzieć, jak potoczą się sprawy, ale jedno jest pewne: prezydent zrealizuje swój ukryty cel.
Idź do oryginalnego materiału