"Biorę na klatę". Biznesmen z zarzutami blisko Hołowni na spotkaniu

2 dni temu
Nie milkną echa spotkania Szymona Hołowni z przedsiębiorcami, na którym obecny był powiązany z białoruskim oligarchą Witold K. Biznesmen z prokuratorskimi zarzutami na koncie siedział obok marszałka, a gdy sprawą zainteresowały się media, ich wspólne zdjęcia gwałtownie zniknęły z mediów społecznościowych Hołowni. - Pretensje mogę mieć głównie do siebie - powiedział w programie Tłit” wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, który organizował wizytę kandydata na Podlasiu. - Musiałem przeprosić marszałka, bo w kampanii mogło to być niezręczne, ale żadne służby nie informowały o tym, iż jest zagrożenie - dodał polityk Polski 2050. Podkreślił przy tym, iż “nie wchodzi w ocenę postaci pana Witolda”. - Biorę na klatę, iż powinienem wykazać się większą wrażliwością - mówił gość Patryka Michalskiego, ale zaznaczył, iż “nie mieli wpływu na to, kto spotkanie prowadzi”.
Idź do oryginalnego materiału