Biłgoraj: Przedsiębiorcy kontra brak miejsc parkingowych

Przedsiębiorcy prowadzący działalność przy Placu Wolności zauważają trudności związane z parkowaniem w tym rejonie. Ich zdaniem problem ten negatywnie wpływa na funkcjonowanie lokalnych firm, jak i interesantów urzędów miasta oraz innych instytucji działających w okolicy.Podkreślają, iż na Placu Wolności, będącym centralnym punktem miasta, od dłuższego czasu występuje deficyt miejsc parkingowych. Zwracają uwagę m.in. na długoterminowe parkowanie samochodów przez pracowników Urzędu Miasta i innych instytucji publicznych. Ich zdaniem mieszkańcy pobliskich bloków parkujący na Placu Wolności, mimo dostępnych miejsc za budynkami, korzystają z miejsc publicznych, co uniemożliwia klientom i interesantom znalezienie miejsca do krótkoterminowego postoju. Brak dostępnych miejsc parkingowych wpływa na zmniejszenie liczby klientów korzystających z usług lokalnych przedsiębiorców, co prowadzi do spadku ich obrotów. Mniejsze wpływy oznaczają niższe podatki dla budżetu miasta, co w konsekwencji ogranicza możliwości realizacji inwestycji miejskich.Przedsiębiorcy proponują również konkretne rozwiązania. Wnioskują o stworzenie strefy krótkoterminowego parkowania, np. poprzez ograniczenie czasu postoju do 1-2 godzin w godzinach pracy urzędu i przedsiębiorstw, co zapewni większą rotację miejsc. Ich zdaniem pracownicy urzędu powinni mieć specjalne identyfikatory, aby korzystać z wydzielonych miejsc parkingowych poza Placem Wolności. Do tego dochodzi uregulowanie parkowania mieszkańców bloków poprzez lepsze oznakowanie i egzekwowanie korzystania przez nich z wyznaczonych miejsc za budynkami. Należy również zwiększyć ilość miejsc parkingowych poprzez reorganizację przestrzeni, modernizację parkingów lub utworzenie dodatkowych miejsc postojowych w pobliżu. Straż Miejska powinna natomiast kontrolować i monitorować czas postoju w strefach krótkoterminowych.Przedsiębiorcy nie chcą wprowadzenia parkometrów czy ograniczenia ruchu pojazdów. Ich zdaniem często prowadzi to do większych problemów niż korzyści. Miasto powinno szukać alternatywnych sposobów pozyskiwania funduszy, a nie obciążać mieszkańców i przedsiębiorców dodatkowymi kosztami.Do petycji odniósł się burmistrz Wojciech Gleń, który proponuje wdrożenie nowej organizacji ruchu, która obejmie m.in. rejon Placu Wolności. – W ramach tych działań przewidziano utworzenie tzw. „strefy ograniczonego postoju”, która będzie obowiązywała tylko w dni powszednie w określonych godzinach i wskazanych miejscach. Celem zmian będzie zwiększenie rotacji pojazdów na miejscach parkingowych oraz poprawa dostępności dla mieszkańców i osób korzystających z usług pobliskich sklepów i instytucji znajdujących się w tej części miasta – twierdzi. Jego zdaniem rozwiązanie to będzie stanowić kompromis między wprowadzeniem opłat a potrzebą uporządkowania sposobu parkowania – szczególnie w godzinach szczytu.Na tym nie koniec. Władze miasta planują również zwiększenie monitoringu w tej części miasta, co umożliwi lepszą kontrolę przestrzegania przepisów dotyczących parkowania oraz poprawi bezpieczeństwo i porządek. – Będzie to pilotaż, który pozwoli zaobserwować zachowania kierowców i ocenić zasadność wprowadzenia takiego rozwiązania – twierdzi burmistrz.