3 godzin temu
Tematem spotkania były sprawy kolejowe. Dla powiatu biłgorajskiego ważne, bo przecież chodzi o inwestycje dotyczące m.in. Kolej+, czy odcinków CPK Lublina do Lwowa. Dla nas jednym z najważniejszych tematów była sprawa pociągu Hetman Hetman.
Do Lublina wybrali się: wicestarosta powiatu biłgorajskiego Beata Strzałka, wójt gminy Biłgoraj Dariusz Świerczyński, sekretarz UM Bogdan Kowalik oraz aktywista kolejowy i społecznik Michał Kańkowski. Była też poseł Małgorzata Gromadzka.
Najważniejsza decyzja to skrócenie trasy pociągu jadącego przez Biłgoraj. Bezpośrednio nie dojedziemy nim już do Wrocławia.
IC Hetman skrócony do Krakowa
Minister ogłosił, iż ze względu na przebudowę węzła kolejowego w Katowicach, jadący przez Biłgoraj pociąg Hetman, ma zakończyć swój bieg w Krakowie Głównym:
-Pasażerowie jadący z powiatu biłgorajskiego będą mieli w Krakowie tylko 22 minuty żeby przesiąść się na pociąg odjeżdżający do Katowic, Gliwic czy Wrocławia. To naprawdę kilka czasu, bo pociągi będą na różnych peronach, a dla seniorów, czy ludzie, którzy nie mają rozeznania to będzie koszmar i spore wyzwanie – mówi Michał Kańkowski.
Plusem jest to, iż nowa trasa będzie przebiegać przez Mielec, dzięki czemu Biłgoraj uzyska rekordowy czas przejazdu do Krakowa, czyli 3 godziny i 3 minuty (obecnie jest to 4,5 godziny jazdy). Minister zadeklarował, iż jak tylko się skończy remont w Katowicach, Hetman powróci do Wrocławia.
Znacznie ważniejsza sprawa to szumnie zapowiadany przez rząd program „Kolej +”. I co się okazuje?
Nie będzie kolej+ do Biłgoraja?!
Na konferencji ogłoszono, iż zostanie wyznaczona nowa linia kolejowa z Szastarki przez Janów Lubelski do Niska. Tym samym ta linia ominie Biłgoraj, Frampol i będzie przebiegać przez Lasy Janowskie, wzdłuż drogi ekspresowej S19:
-To był szok dla przedstawicieli Ziemi Biłgorajskiej. Tym samym Biłgoraj zostanie pozbawiony wzrostu gospodarczego, jak słusznie zauważyli ludzie – tłumaczy aktywista kolejowy z Biłgoraja.
