Biełsat: Przedstawiciel Departamentu Stanu USA odwiedził Mińsk i odbył spotkanie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych

3 dni temu

Przedstawiciel Departamentu Stanu USA odwiedził niedawno Białoruś. Odbył między innymi spotkania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Mińsku. Nie było żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

15 października ambasada USA zorganizowała małe przyjęcie dla przedstawicieli innych zagranicznych misji w Mińsku w związku z wizytą urzędnika Departamentu Stanu USA Kevina Doyle’a na Białorusi. Doyle nie jest wysokim rangą przedstawicielem Departamentu Stanu, a jego wizyta została przedstawiona jako raczej rutynowa (nie było żadnych oficjalnych doniesień o wizycie). Jednocześnie urzędnicy z Waszyngtonu bardzo rzadko odwiedzają Mińsk, więc fakt ten przyciąga uwagę.

Według Biełsatu, Kevin Doyle wraz z amerykańskim charge d’affaires Peterem Kaufmanem spotkali się z przedstawicielami białoruskiego MSZ, aby omówić los więźniów politycznych. Rozmowy nie wyjaśniły sytuacji.

“Departament Stanu utrzymuje oficjalny kontakt z białoruskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych, aby zapewnić, iż możemy prowadzić rutynową komunikację dyplomatyczną i chronić interesy narodowe USA w imieniu obywateli USA” — powiedział Biełsatowi Colin Smith, z Sekcji Spraw Białoruskich Ambasady USA na Litwie.

Oznaki, iż oficjalny Mińsk “flirtuje” z Zachodem, obserwuje się od końca czerwca, niedługo po tym, jak Łukaszenka zmienił kierownictwo swojej administracji i MSZ.

W okresie od lipca do września cztery fale ułaskawień na Białorusi doprowadziły do uwolnienia 115 więźniów politycznych. Są to największe zwolnienia więźniów sumienia w historii. Zmniejszyło się także napięcie na granicy z Polską, a retoryka publiczna złagodniała. Pojawiło się wiele oświadczeń o gotowości do rozpoczęcia dialogu z USA i UE. Nowy minister spraw zagranicznych Maksim Ryżankou zapowiedział na listopad międzynarodową konferencję na temat przeciwdziałania nielegalnej migracji, w której rzekomo mają wziąć udział ministrowie UE.

Reakcja Zachodu na te wydarzenia i oświadczenia była tak powściągliwa, jak to tylko możliwe. UE i USA pozytywnie oceniły uwolnienie części więźniów politycznych, “wzięły ten fakt pod uwagę”, ale przypomniały, iż za kratami pozostaje jeszcze około 1400 osób. Od tego czasu nie odbyły się żadne oficjalne spotkania na wysokim szczeblu z przedstawicielami reżimu Łukaszenki. Kraje zachodnie również nie zadeklarowały gotowości do zasiadania do stołu negocjacyjnego.

Źródła: belsat.eu

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

Idź do oryginalnego materiału