Bielan usłyszał, co mówił o nim były premier. Aż się zagotował! „Płakać się chce”

2 dni temu
Europoseł PiS Adam Bielan bronił się przed tezą, jakoby to on miał blokować dostęp do Białego Domu Donaldowi Tuskowi. Adam Bielan to złe towarzystwo? Adam Bielan ma mieć zły wpływ na Karola Nawrockiego – a przynajmniej tak uważa były premier Jan Krzysztof Bielecki. Za pośrednictwem programu „Prezydenci i premierzy” Bielecki wprost doradził Nawrockiemu, by odciął się od europosła PiS, bo ten mu po prostu szkodzi. – Jego teksty o premierze rządu, iż jest persona non grata, z jakimś takim buńczucznym triumfalizmem, że: proszę bardzo, my tu jesteśmy, a premier jest persona non grata, no to jest niewątpliwie skandal – ocenił Bielecki. W programie „Graffiti” na antenie Polsat News Bielan został zapytany o zarzuty, iż to on odpowiada za donoszenie amerykańskiej administracji na polski rząd. – To są zarzuty absurdalne. Gdy one płyną ze strony „tuskoidów”, czyli zaciekłych, zakutych łbów, jak Arłukowicz, zwolenników Tuska, którzy pójdą za nim w ogień, to jeszcze jakoś to rozumiem. Ale jak mówi to były premier, Jan Krzysztof Bielecki, to płakać się chce – bronił się słynny polityk PiS. Potem przeszedł do kontrofensywy: to, iż Tusk ma być rzekomo niezbyt lubiany w gronie Donalda Trumpa, to efekt słów, jakie obecny szef rządu powiedział jakiś czas temu. –
Idź do oryginalnego materiału