Biejat podkreśliła, iż 8 marca nie jest przypadkową datą jej wystąpienia. – Spotykamy się by mówić o naszych prawach, bezpieczeństwie i codzienności – mówiła w dniu kobiet.
– Nie ma dla mnie znaczenia, w którym kierunku wieje wiatr polityczny. Czy akurat wypada być feministką, czy nie. W 2023 roku wszyscy pozowali na obrońców praw kobiet. Dzisiaj ci sami politycy kopiują Sławomira Mentzena. Ja nie. Ja stoję w tym samym miejscu od zawsze – mówiła .
Magdalena Biejat ostrzega kobiety przed kontrkandydatami
Kandydata lewicy jest przekonana, iż po jej słowach prawicowi publicyści, będą pytać, jak można zajmować się prawami kobiet, „kiedy wali się cały światowy porządek”.
– Chcecie rozmawiać o bezpieczeństwie? Świetnie, sama mówię o bezpieczeństwie od początku tej kampanii. Ale bezpieczeństwo to nie tylko produkcja armatohaubic. Chcę, żeby każda kobieta była bezpieczna, kiedy trafia do szpitala w zagrożonej ciąży, chcę, żeby każda kobieta była bezpieczna we własnym domu, kiedy mąż czy partner grozi przemocą – wymieniała.
Pokreśliła, iż jest jedyną kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet. – Wybierając Karola Nawrockiego czy Sławomira Mentzena same sobie kopiemy grób. To są politycy, którzy uparcie odmawiają nam najbardziej podstawowych praw – przekonywała.
ZOBACZ: „Jako jedyna się nie boję”. Magdalena Biejat uderza w Elona Muska
Biejat po raz kolejny odniosła się do osoby kandydatka Konfederacji.
– Sławomir Mentzen chce 10 lat za aborcję, choćby jeżeli to ciąża z gwałtu. To polityk, który chce, żebyście o zgodę na rozwód prosiły biskupa. (…) Straszy nas islamem, a sam jest talibem w garniturze – mówiła.
Wróciła też do kandydata wspieranego przez PiS. Stwierdziła, iż Nawrocki wymienia słowo „rodzina przez wszystkie przypadki”, a sam przyjaźni się z kibolami, naziolami, przestępcami skazanymi za pobicia i sutenerstwo”. – Czy jest gorsza forma przemocy wobec kobiet, niż zmuszanie ich do prostytucji? – pytała.
– Czy ktoś komu nie przeszkadza wytatuowana swastyka na plecach kolegi powinien rządzić Polską? Nie – mówiła. – To jest niebezpieczny człowiek, którego musimy zatrzymać – zaapelowała.
Wybory prezydenckie 2025 rok. Lista kandydatów
Polacy ruszą do urn wyborczych 18 maja. Ewentualna druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca. Udział w rywalizacji o fotel głowy państwa potwierdzili już:
- Magdalena Biejat (Nowa Lewica),
- Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej),
- Katarzyna Cichos (kandydatka niezależna),
- Sławomir Grzywa (Sami Swoi),
- Szymon Hołownia (Polska 2050/PSL),
- Marek Jakubiak (Wolni Republikanie),
- Wiesław Lewicki (Normalny Kraj),
- Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju),
- Sławomir Mentzen (Konfederacja),
- Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS),
- Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna),
- Aldona Anna Skirgiełło (kandydatka Samoobrony),
- Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny),
- Piotr Szumlewicz (kandydat niezależny),
- Rafał Trzaskowski (KO),
- Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy),
- Adrian Zandberg (Razem),
- Paweł Tanajno (Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców).
Wszystko na temat zbliżających się wyborów prezydenckich 2025 znajdziesz TUTAJ – w naszym raporcie specjalnym.
