Biejat o propozycji prezydenta ws. 800 plus

1 godzina temu
Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański


Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, odnosząc się do propozycji prezydenta dot. niewypłacania 800 plus niepracującym Ukraińcom, podkreśliła, iż w ubiegłym roku Ukraińcy wygenerowali 15 mld zł przychodów dla skarbu państwa, a wypłacane świadczenie wyniosło 2,8 mld zł. Matematykę pozostawiam Panu – zwróciła się do Karola Nawrockiego.

Prezydent Nawrocki poinformował w poniedziałek, iż nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja doprecyzowała m.in. przesłanki do otrzymania świadczenia 800 plus, tak by wypłacane było również na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed ukończeniem 18. roku życia oraz spełniają obowiązek nauki przez uczęszczanie do uczelni lub na kwalifikacyjne kursy zawodowe.

Prezydent: świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce

Nawrocki swoją decyzję motywował m.in. tym, iż świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. – Natomiast jest pewna grupa, która, niestety, nie wykazywała takiego zainteresowania. Patrząc na sytuację budżetową, która jest w czasie tego rządu – 500 miliardów deficytu – musimy zająć się tą sytuacją – mówił szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.

Biejat: Ukraińcy wnieśli do gospodarki 15 mld.

Do decyzji prezydenta w poniedziałek odniosła się wicemarszałkini Senatu i członkini stowarzyszenia Wspólne Jutro Magdalena Biejat. „15 mld zł i 2,7 proc. wzrostu PKB w 2024 – mówi to panu coś, panie Nawrocki? Tyle wniosły do naszej gospodarki ciężko pracujące Ukrainki i Ukraińcy. 2,8 mld daliśmy im w postaci 800+. Matematykę pozostawiam Panu” – napisała na portalu X Biejat.

Raport UNHCR o Ukraińcach

Z raportu UNHCR Polska „Analiza wpływu uchodźców z Ukrainy na gospodarkę Polski” – który Biejat udostępniła pod wpisem – wynika, iż ukraińscy uchodźcy wojenni, którzy zamieszkali w Polsce po rosyjskiej inwazji, zwiększyli polski produkt krajowy brutto o 2,7 proc. w 2024 roku oraz iż w tej chwili zatrudnionych jest 69 proc. z nich – „nieznacznie mniej niż obywateli Polski”.

„Dane potwierdzają szybkie włączenie uchodźców z Ukrainy w rynek pracy. Zatrudnionych na nim jest dziś 69 proc. ukraińskich uchodźców w wieku produkcyjnym, czyli tylko nieznacznie mniej niż obywateli Polski (75 proc.)”

                         – czytamy na stronie UNHCR.

Według autorów raportu, mimo iż większość ukraińskich uchodźców zadomowiła się na polskim rynku pracy, wiele z nich to osoby z „grup wrażliwych”, którym trzeba zapewnić wsparcie, m.in. włączając je na rynek pracy.

„Polska gości prawie milion uchodźców z Ukrainy, co stanowi drugą najwyższą liczbę w Unii Europejskiej. Większość z nich to kobiety i dzieci. Chociaż wielu z nich gwałtownie się tu odnalazło, osoby z grup wrażliwych przez cały czas potrzebują szczególnego wsparcia. Włączenie ekonomiczne i ukierunkowana pomoc dla najbardziej potrzebujących są niezbędne, aby zapewnić im bezpieczeństwo, ochronę i znaleźć trwałe rozwiązania”

                             – czytamy w raporcie.

Nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zakładała przedłużenie ochrony tymczasowej udzielanej obywatelom Ukrainy, uciekającym przed wojną, do 4 marca 2026 r.

Na etapie prac legislacyjnych nad projektem posłowie PiS chcieli uzależnienia wypłaty „800 plus” obywatelom Ukrainy od warunku zatrudnienia bądź prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Polski oraz zaostrzenia co do możliwości uzyskania obywatelstwa polskiego. Ich propozycja nie została przyjęta.

Nawrocki, tłumacząc w poniedziałek powody zawetowania ustawy, przypomniał, iż 3,5 roku temu po ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę wybuchła wojna, która wpłynęła na całą architekturę bezpieczeństwa na świecie.

– Po 3,5 roku sytuacja, także w zakresie polskich finansów publicznych i emocji politycznej, emocji społecznej, zasadniczo się zmieniła. Prawo, które było zaproponowane 3,5 roku temu, dzisiaj powinno zostać skorygowane

                             – ocenił prezydent.

„800 plus” przysługuje na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia, niezależnie od dochodów opiekuna. Od czerwca tego roku jest jeden wyjątek, który dotyczy uchodźców z Ukrainy. Zgodnie z nowymi przepisami mogą otrzymać świadczenie wychowawcze tylko na dzieci, które uczęszczają do polskiej szkoły lub tzw. zerówki. Tego warunku nie muszą spełniać młodsze dzieci, których nie dotyczy jeszcze obowiązek nauki.

Idź do oryginalnego materiału