Po zwolnieniu w sobotę z więzienia białoruski obrońca praw człowieka i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki przyznał, iż bezskutecznie namawiano go, aby podpisał prośbę o ułaskawienie do przywódcy Białorusi Alaksandra Łukaszenki. Inna uwolniona działaczka Maryja Kalesnikawa zaapelowała o uwolnienie setek więźniów politycznych wciąż przetrzymywanych przez reżim.